Polskie wioślarki wywalczyły olimpijskie srebro w nocy z wtorku na środę czasu polskiego. Był to pierwszy medal dla Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Zdobyła go drużyna w składzie: Katarzyna Zillmann, Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko i Maria Sajdak w rywalizacji wioślarskich czwórek podwójnych. W czwartek wieczorem Andrzej Duda opublikował wpis, w którym dziękuje i gratuluje olimpijczykom. Milczenie prezydenta internauci połączyli ze słowami Katarzyna Zilmann, która otwarcie spiera środowiska LGBT+, a po zawodach dziękowała swojej dziewczynie. - To są sprawy zupełnie bez znaczenia. Jestem wdzięczny wszystkim naszym reprezentantom za to, że ciężko pracują, po to, by osiągnąć sukces. W momencie gdy ten sukces staje się faktem to ogromnie się cieszę - powiedział w programie "Gość Wydarzeń". Andrzej Duda w "Gościu Wydarzeń". Czytaj również w polsatnews.pl Zaproszenie do pałacu - Mam nadzieję, że będę mógł pogratulować naszym zawodniczkom osobiście, że tak jak jest to w zwyczaju przyjmą zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego po zakończeniu igrzysk. Wszyscy medaliście będą mogli odebrać moje podziękowania i gratulacje. Raz się gratuluje szybciej, raz wolniej. Szkoda, że ktoś nieuczciwie i niesprawiedliwie zrobił z tego awanturę. Tak to jest, że są tacy, którzy próbują nawet Igrzyska Olimpijskie wykorzystać do celów jakiejś walki politycznej - stwierdził. Jak przyznał z podziwem obserwuje przygotowania sportowców do największych imprez. - Szanuję każdego polskiego reprezentanta, bo to są ludzie, którzy mają naprawdę morderczy trening. Żeby osiągnąć sukces na Igrzyskach Olimpijskich trzeba być po prostu mistrzem - podsumował. Czytaj także: Rasistowski skandal w Tokio. Niemiec przeprasza Tokio 2020: Szpakowski nie wytrzymał! Gorzkie słowa i mocny komentarz! Nastia Lukin - królowa mody na igrzyskach w TokioNie dla skąpych strojów, zawodniczki protestują Więcej o igrzyskach w Tokio czytaj w Interia Sport