Zwierzchnik Sił Zbrojnych ponowił, wyrażone przed odprawą, zadowolenie z faktu, że odbywa się ona nie tylko w gronie żołnierzy, kierownictwa MON i prezydenta, lecz także z udziałem szefowej rządu, marszałków Sejmu i Senatu oraz innych osób współodpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. "Wojsko dla dobrego swojego funkcjonowania oczekuje jednoznaczności, spójności i współdziałania między osobami, które zajmują najważniejsze stanowiska z punktu widzenia funkcjonowania polskiej armii i z punktu widzenia decyzji także finansowych" - podkreślił prezydent Prezydent relacjonował, że tematami odprawy były m.in. plany modernizacyjne polskiej armii, doskonalenie systemu dowodzenia i wzmocnienie polskiego wojska - jak dodał - "nie tylko pod względem infrastrukturalnym poprzez realizację zadań modernizacyjnych, ale także poprzez wzmocnienie go w sensie personalnym, a więc powiększenie liczebności polskiej armii". Prezydent nawiązał też do zbliżającego się szczytu NATO w Warszawie. "Nic lepiej nie odstrasza ewentualnych agresorów niż świadomość, że agresja zakończy się zdecydowaną, silną i stanowczą odpowiedzią militarną i, że sojusz jest razem. Tego oczekujemy od najbliższego szczytu warszawskiego i jak do tej pory wszystkie podejmowane decyzje idą w tym kierunku. Także decyzje, które są podejmowane przez rząd Stanów Zjednoczonych - myślę tutaj o rozlokowaniu w naszej części Europy, w tym w Polsce, ciężkiej brygady" - zaznaczył Duda. "Ale - co bardzo mocno i jednoznacznie chce podkreślić - chcieliśmy dzisiaj, wszyscy razem będąc na tej odprawie, pokazać polskiemu wojsku i pokazać w związku z tym polskiemu społeczeństwu, że jesteśmy jednym, jeśli chodzi o przekonanie, że trzeba budować silne państwo. A silne państwo to także silna, sprawnie działająca i dobrze wyposażona armia" - dodał prezydent Duda. Beata Szydło: Armia gotowa do podejmowania wyzwań W oświadczeniu po poniedziałkowej odprawie szefowa rządu mówiła o determinacji jej gabinetu, aby ambitne programy przygotowane przez MON pozwoliły szczycić się silną, dobrze przygotowaną i dobrze wyposażoną armią."Armią, która jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo Polsce, polskim obywatelom, ale która jest też gotowa na to, ażeby podejmować razem ze swoimi sojusznikami wszystkie wyzwania, które stoją przed współczesnym światem" - dodała. "Jesteśmy zdeterminowani, aby bezpieczeństwo polskich żołnierzy było bardzo mocno było zagwarantowane" - zapewniła premier. Zaznaczyła, że reorganizacja i modernizacja polskiej armii ma służyć temu by wszyscy Polacy mogli się czuć bezpiecznie. Według premier najważniejsza jest właśnie modernizacja polskiej armii. "Chcemy ażeby polska armia była wyposażana w sprzęt, który jest produkowany w Polsce, w polskich zakładach, przy wytwarzaniu którego pracują polscy inżynierowie" - podkreśliła. "To jest nasza ambicja" - dodała. Antoni Macierewicz: Zapowiedź rekonstrukcji armii W odprawie wziął też udział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Szef MON zapowiedział rekonstrukcję modernizacji polskiej armii. Minister dziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premier Beacie Szydło za umożliwienie realizacji tych zadań. Podkreślił, że "jedność myśli i działania, jedność koncepcji i zamierzeń, która została podczas tej narady przedstawiona gwarantuje, że polska armia będzie silna, że będzie częścią skutecznie działającego Sojuszu (NATO - PAP), a nie pozorów Sojuszu". Zapewnił, że zgodnie z wysiłkami dyplomatycznymi prezydenta i premier siły bojowe NATO będą trwale przebywały na wschodniej flance Sojuszu, a ich ważną częścią będzie polskie wojsko. Źródłem bezpieczeństwa kraju nie są tylko sojusze, ale siła własnej armii - mówił minister i dlatego zaproponował rekonstrukcję programu jej modernizacji. Ma się on w nowej formule skupić na "wykonalnych, najważniejszych elementach" gwarantujących w najbliższym czasie bezpieczeństwo militarne Polski i rzeczywistą zdolność współdziałania z sojusznikami. Macierewicz powiedział, że taki program będzie realizowany, wymaga on większych nakładów, których możliwość realizacji zadeklarowała podczas narady premier Szydło. "Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że odbywa się to kosztem wielu innych przedsięwzięć, ale zdajemy sobie sprawę, że bezpieczeństwo jest najważniejsze" - podkreślił szef MON. Przypomniał, że zdecydował w poniedziałek o utworzeniu Obrony Terytorialnej Kraju, która obok modernizacji i unowocześnienia "obrony przeciwpowietrznej", dbałości o rozwój wojsk pancernych, nacisku na obronę cyberprzestrzeni i bezpieczeństwa morskiego na Bałtyku będą istotnymi zadaniami realizowanymi przez siły zbrojne w najbliższym czasie. Ten plan uzyskał akceptację najwyższych władz państwa i zostanie w najbliższym czasie zrealizowany - zapewnił Macierewicz, dziękując uczestniczącym z nim w konferencji prasowej po naradzie prezydentowi Dudzie i premier Szydło.