W piątek po południu z inicjatywy prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena odbyła się kolejna telekonferencja z przywódcami kilku państw NATO, przedstawicielami UE i sekretarzem generalnym Sojuszu. - Temat wciąż taki jak ostatnio - cały czas o tym rozmawiamy: problem rosyjskiej agresji na Ukrainę, wzrastającej rosyjskiej obecności na granicach Ukrainy i na Białorusi. Jest absolutna jedność przywódców Zachodu, jest poczucie głębokiej potrzeby solidarności - zadeklarowanie tej solidarności, zarówno naszej wzajemnej, jak i solidarności z Ukrainą, konieczności pomocy Ukrainie - powiedział po spotkaniu prezydent. Duda ocenił, że polityka Moskwy wobec Ukrainy doprowadziła do "wybuchu postaw patriotycznych" w tym kraju i gotowości ukraińskiego społeczeństwa do obrony. "Jest gotowość wspierania Ukrainy" Dodał, że nie ma żadnej deklaracji o wysłaniu jakichkolwiek sił wojskowych na Ukrainę. - Niemniej jednak jest gotowość wspierania Ukrainy zarówno finansowo, jak i poprzez dostawy broni i innych środków, których Ukraina będzie potrzebowała - zwłaszcza mówimy tu o środkach defensywnych - podkreślił. Zaznaczył, że wszyscy przywódcy mówili jednym głosem, bardzo podobnie. - O tym, że jest konieczność dokończenia systemu sankcji wobec Rosji, gdyby doszło do ataku na Ukrainę, że powinniśmy być na to przygotowani, że trzeba pokazywać twardość i siłę, wspierać Ukrainę. Nie można zgodzić się z dyktatem Rosji przesłanym do państw NATO - mówił. Duda: Nie można ustępować Rosji Jednocześnie przyznał, że z Rosją "trzeba rozmawiać i prowadzić dialog", a także "szukać możliwości, żeby Rosja wyszła z twarzą z tej całej sytuacji, ale na pewno poprzez ustępstwa". - Z naszego doświadczenia wynika, że nie można ustępować Rosji. Jeśli się to robi, ona bierze to za słabość i jest tym bardziej agresywna. Z wielką satysfakcją przyjmujemy to, że NATO zachowuje się odpowiedzialnie. Po to wstępowaliśmy do Sojuszu, by mieć poczucie bezpieczeństwa. NATO się nie cofa, umacnia się w Europie Środkowej. To dobry kierunek - mówił prezydent. Jak dodał, "NATO jest jednością, ma wspólny pomysł na rozwiązanie tego problemu". Druga telekonferencja Bidena w ostatnim czasie To druga telekonferencja Bidena z liderami państw sojuszniczych w ostatnim czasie. Brali w niej udział również: prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec - Olaf Scholz, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, premier Kanady Justin Trudeau, premier Włoch - Mario Draghi, prezydent Rumunii - Klaus Iohannis. W rozmowie uczestniczyli też sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.