Prezydent podkreślił, że zawsze bierze chętnie udział w debacie, która odbywa się na uczciwych zasadach ustalonych ze wszystkimi. "A nie proszę państwa, że jakaś jedna prywatna telewizja pana Trzaskowskiego podaje termin debaty i nakazuje się stawić" - powiedział Duda. I - jak dodał - "okazuje się, że pan Trzaskowski chce sobie organizować debatę pod ochroną zagranicznych mediów". "Ja się na to nie zgadzam. Dlaczego media polskie mają być gorzej traktowane? Dlaczego ma być gorzej traktowany Polsat? Dlaczego ma być gorzej traktowana Telewizja Polska? Dlaczego inne media mają być gorzej traktowane? Dlaczego ich widzowie i słuchacze mają być gorzej traktowani? Nie zgadzam się na to. Jestem prezydentem wszystkich Polaków i wszyscy Polacy mają jednakowe prawo do obejrzenia i wysłuchania debaty" - podkreślił Duda. "Ona się wszystkim Polakom należy" Wyraził także nadzieję, że w Polsce będziemy mieli normalną, uczciwą debatę organizowaną przez wszystkie wielkie telewizje, do których będą mogły się dołączyć także i inne media, i będą mogły to na równych prawach transmitować. "Mam nadzieję, że będziemy mieli taką debatę, bo ona się wszystkim Polakom należy. Ja z góry zapowiadam, że absolutnie wezmę w takiej debacie udział. Uzgodnionej na cywilizowanych warunkach jednakowych dla wszystkich. I tutaj państwu solennie obiecuję. Jak wiecie, ja się debaty nie boję" - oświadczył Duda.