W środę, 9 czerwca, na dziedzińcu Belwederu z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego odbyła się uroczystość z okazji 15-lecia powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz uroczystość nadania Sztandaru Służbie.Podczas uroczystości prezydent przywołał afery i patologię, które dręczyły III RP, m.in. tzw. aferę Rywina czy "aferę starachowicką", a co - jak mówił - gorszyło i oburzało ludzi. - Pamiętamy, że w wielu aspektach życia społecznego łapówka, czy jakkolwiek by ją tam nazywano, była czymś normalnym, standardowym, bez czego wydawało się, że system nie da rady w ogóle funkcjonować, że bez tej przysłowiowej łapówki nie da się niczego załatwić i że wszystko będzie się toczyło na tej zasadzie i na zasadzie różnego rodzaju zaskorupiałych relacji tzw. układów, bardzo często o wymiarze patologicznym - podkreślał Duda. - Bardzo wiele się od tego czasu zmieniło. Polska się zmieniła - dodał. "Brak korupcji stał się zwyczajny" Prezydent podkreślał także, że korupcja degraduje społeczeństwo i państwowość. - Jakże dzisiaj Polska jest innym krajem właśnie dzięki temu, że to nie korupcja, tylko walka z korupcją stała się normą - mówił prezydent. - To nie korupcja jest czymś zwyczajnym, lecz brak korupcji stał się czymś zwyczajnym w Polsce, a korupcja stała się czymś nadzwyczajnym i nagannym, co w bardzo wielu aspektach życia społecznego zostało praktycznie absolutnie wyeliminowane - dodał. Prezydent podkreślił, że CBA służy budowaniu siły i spoistości państwa. - Budowania tego, o czym mówiłem wręczając przed momentem wszystkie te nadane odznaczenia - dziękuję za budowanie porządnego, uczciwego państwa, taka jest wielka rola służby - mówił Duda. Wbili gwoździe honorowe Podkreślił, że jest dla niego jako dla głowy państwa radością i zaszczytem, że ta uroczystość wręczenia sztandaru odbyła się w Belwederze - historycznej siedzibie polskiego prezydenta. Andrzej Duda zauważył, że świętujemy także 15. rocznicę utworzenia CBA i "pamiętnej ustaw z 9 czerwca 2006 r.". - Ogromnie pamiętnej dla mnie, bo jako człowiek, który nie brał jeszcze wtedy czynnego udziału w polityce w pełnym tego słowa znaczeniu, obserwowałem wtedy proces przyjmowanie tej ustawy. Oddychałem wtedy tym powietrzem dążenia do tego, by Polska stała się państwem uczciwym - mówił prezydent. Dodał, że proces ten wspierał m.in. premier Jarosław Kaczyński i jego współpracownicy. Podczas uroczystości goście, w tym prezydent i premier wbili gwoździe honorowe w sztandar CBA. Andrzej Duda wręczył też odznaczenia państwowe funkcjonariuszom CBA m.in. za wieloletnią służbę. Podziękował ministrowi Prezydent podziękował ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu za służbę. Odnosząc się do Kamińskiego stwierdził, że "determinacja i nieustępliwość jest jego cechą osobowościową". - Ale wiemy też, jak wiele trudnych chwil przeżył przez te wszystkie lata. Bardzo dziękuje za to panie ministrze. Głęboko wierzę w to, że Polska będzie o tym zawsze pamiętała i że będzie to zapisane panu na najpiękniejszych kartach polskiej historii - budowania silnego, sprawiedliwego i uczciwego państwa. Czasem niestety także wbrew temu, co nazywa się wymiarem sprawiedliwości, a było wymiarem niesprawiedliwości - powiedział prezydent. - Nie miałem co do tego żadnych wątpliwości także i dokonując ułaskawienia pana ministra w związku z nieustępliwą walką z korupcją, w której pan minister nie cofał się także przed ryzykiem, choć wiemy doskonale, że panu grożono wielokrotnie i na różne sposoby, żeby pan tej walki nie prowadził. Bardzo dziękuję za to, że pan się nigdy nie cofnął nawet w najtrudniejszych dla siebie czasach. To miedzy innymi dzięki temu Polska jest dzisiaj państwem, o którym bardzo wielu ludzi w różnych miejscach w Europie i na świecie mówi, że jest państwem uczciwym i dobrze rozwijającym się - powiedział prezydent. Duda podkreślił, że "proces budowania porządnego państwa nie zakończył się i być może nigdy się nie zakończy". - Korupcja jest takim zjawiskiem, z którym walka prawdopodobnie będzie trwała zawsze. W mniejszym, większym wymiarze - mam nadzieję, że w Polsce jak najmniejszym - ale Centralne Biuro antykorupcyjne zawsze będzie potrzebne - oświadczył prezydent. Dodał, że bardzo uważnie należy przyglądać się tym, którzy postulują likwidację CBA".