- To widać z propozycji, które zgłosił w kampanii wyborczej - mówi profesor Ewa Marciniak. Politolog zastanawia się, czy inicjatywy ustawodawcze Andrzeja Dudy będą miały tylko charakter socjalny - takie propozycje zgłaszał do tej pory - czy będą bardziej zróżnicowane. - Co z polityką zagraniczną? - pyta Marciniak. Liczy, że odpowiedz na to pytanie poznamy wkrótce. 48 proc. Polaków uważa, że Andrzej Duda będzie lepszym prezydentem niż Bronisław Komorowski - tak wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS, który przepytał 1044 osoby. Opinie o tym, czy Andrzejowi Dudzie uda się zrealizować obietnice z kampanii wyborczej są zróżnicowane w tej grupie. Niespełna dwie piąte ankietowanych - 39 procent- sądzi, że Dudzie uda się wprowadzić dopłaty po 500 zł na każde dziecko w rodzinach najbiedniejszych, i po 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko w pozostałych rodzinach. Więcej, bo 43 procent uważa, że to tylko czcze obietnice. "Kampania Komorowskiego była uśpiona" - Prezydentura Bronisława Komorowskiego nie odbiegała w niczym od stylu poprzednich prezydentów, ale to z inicjatyw prorodzinnych ją zapamiętamy - ocenia profesor Ewa Marciniak. - To przede wszystkim jego zaangażowanie we wprowadzenie Karty Dużej Rodziny i inne propozycje ustawodawcze związane z rodziną - dodaje. Wymienia ponadto jego działania na rzecz zwiększenia finansowania polskiej armii. - Wojsko dostanie dwa procent z naszego PKB, to zasługa prezydenta - przypomina. Według profesor Ewy Marciniak, prezydenturę Bronisława Komorowskiego zapamiętamy także ze względu na styl jego kampanii wyborczej po pierwszej kadencji pracy na tym urzędzie. Jej zdaniem, na początku była to kampania trochę uśpiona, i radykalnie zaktywizowana po wyniku pierwszej tury wyborów.