W ubiegłym roku aż 473 osoby zginęły w wypadkach, w których samochód uderzył w drzewo. To oznacza, że 14 procent wszystkich ofiar śmiertelnych na polskich drogach to ofiary właśnie tego rodzaju zdarzeń. Ponadto, jak wynika z raportu, takie wypadki należą do najcięższych - o ile w zderzeniach czołowych samochodów ginie 15 osób na 100 wypadków - to w sytuacji, gdy na drodze samochodu pojawia się drzewo - aż 23 osoby. W ubiegłym roku doszło do ponad 2 tysięcy wypadków, w których auto uderzyło w drzewo. Najwięcej było ich w woj. warmińsko-mazurskim. Tam to 16 procent wszystkich wypadków.Zderzeń z drzewem dużo było również w woj. lubuskim (10 proc. wszystkich wypadków), zachodniopomorskim (10 proc.) i kujawsko-pomorskim (9 proc.).Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego sugeruje więc przesadzanie drzew lub ich wycinkę, by minimalizować skutki błędów kierowców. Takie rozwiązanie często jednak wiąże się z protestami ekologów. Negatywne skutki rozmieszczenia drzew przy drogach - Zawężają skrajnię drogę, zmuszając do zjazdu na przeciwny pas ruchu, co przyczynić się może do zderzenia czołowego z autem nadjeżdżającym z naprzeciwka, - Ograniczają widoczność na skrzyżowaniach i zjazdach, co może spowodować zderzenia boczne, - Zasłaniają znaki drogowe, co powoduje utrudnienia w ocenie warunków drogowych przez kierowców, - Nie pozostawiają miejsca dla ruchu pieszych, wymuszając poruszanie się po jezdni, a to stwarza zagrożenie wystąpienia wypadków związanych z najechaniem na pieszych, - Zasłaniają widoczność na przejściach dla pieszych, przez co powodują zagrożenie wyjścia pieszego przed jadące auto, - Powodują szkody w infrastrukturze drogowej. Tragedia rozegrała się w nocy Przypomnijmy, że sprawą wypadku drogowego w Klamrach k. Chełmna (woj. kujawsko-pomorskie), w którym zginęło siedmioro nastolatków i dwoje zostało rannych, zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Policja ustaliła, że samochodem kierował 16-latek, który przeżył wypadek. Tragedia rozegrała się w nocy z soboty na niedzielę. Przeznaczony dla pięciu osób samochód osobowy renault scenic, którym jechało dziewięcioro nastolatków, na łuku wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęło siedem osób w wieku 13-17 lat - trzy dziewczyny i czterech chłopców. Wypadek przeżyło dwoje 16-latków, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Dziewczyna, która przeżyła wypadek, po badaniach w szpitalu w Chełmnie została zwolniona do domu; była trzeźwa. Wcześniej w sobotę wieczorem uczestnicy wypadku spotkali się przy ognisku na terenie gospodarstwa rodziców jednego z chłopców. Tam zrodził się pomysł pojechania na przejażdżkę, więc wzięli samochód ojca chłopca i pojechali wszyscy razem. Wśród ofiar wypadku był ów chłopak.