W przypadku Polski Amnesty International zwraca uwagę na falę w wojsku, gdzie dowódcy tolerują znęcanie się nad rekrutami. Bogusław Stanisławski, przewodniczący polskiego komitetu Amnesty International poinformował, że Amnesty International zamierza rozpocząć rozmowy w MON na temat "fali" w polskim wojsku. - O fali mówi się od lat i nic się nie robi, a to są tortury - podkreślił Stanisławski. - Innym przykładem łamania praw człowieka są izby wytrzeźwień - twierdzi Stanisławski. - W izbach wytrzeźwień jest taka enklawa bezprawia w Polsce. Do izby wytrzeźwień może trafić człowiek, który nie jest pijany, jeżeli na tym komuś bardzo zależy i jeśli nastąpi jakaś prowokacja czy zła wola. Może tam być bity, kopany, maltretowany, znieważany i to bezkarnie - uważa Stanisławski. Raport Amnesty International zwraca uwagę, że niektórzy Romowie nie są należycie chronieni przed przemocą na tle rasowym. - Pod względem łamania praw człowieka, sytuacja w Polsce jest nieporównywalna w stosunku do lat osiemdziesiątych, ale sam fakt, że nasz kraj znalazł się w raporcie świadczy o tym, że prawa człowieka są w naszym kraju łamane - dodał Stanisławski. Raport o przestrzeganiu praw człowieka w 2000 roku zaprezentowano z okazji 40. rocznicy powstania organizacji.