Minister podkreślił, że kwota ta nie obejmuje licencji na supernowoczesną sieć telefonii komórkowej UMTS, bo taka licencja nie została TP S.A. przydzielona. UMTS pozwala między innymi na transmisję obrazu i jest uważany za przyszłość rynku telekomunikacyjnego. Dla rządów wielu krajów wydawanie koncesji na UMTS to źródło gigantycznych zysków - za zezwolenia na sieć każą sobie słono płacić. Rząd już w marcu ustalił, że będą co najmniej trzy takie licencje. Ich przyznawanie, zgodnie z tym, co twierdzi minister Wąsacz, będzie odbywało się "na normalnych zasadach rynkowych". Relacja Cezarego Potapczuka: