- Sprzedać tylko po to, by sprzedać, to jakaś patologia. Właśnie dlatego wolę rozdać swoje ziemniaki za darmo i do ziemniaków dodać informacje o "zepsuciu rynku" - przekonuje w mediach społecznościowych prezes AgroUnii Michał Kołodziejczak, który w przeszłości organizował głośne protesty rolników. Rolnicy przekonują, że za sprzedaż ziemniaków "otrzymują grosze", a sieci sklepy sprzedają ją nawet 15 raz drożej, niż cena zakupu w hurcie. Rolnicy rozdadzą ziemniaki mieszkańcom Warszawy Dlatego rolnicy w ramach sprzeciwu wobec działań dużych sieci, chcą rozdać w czwartek mieszkańcom Warszawy 10 ton ziemniaków. Będzie ich można spotkać w trzech punktach w stolicy: przed wejściem do metra Centrum (na tzw. patelni), a także przed dwom dyskontami przy ul. Dolnej 3 oraz przy Al. Solidarności 86. To nie pierwsza akcja AgroUnii. W przeszłości rolnicy organizowali protesty w Warszawie, blokowali główne skrzyżowania czy rozrzucali słomę przed resortem rolnictwa. Na początku marca członkowie AgroUnii zakłócili konferencję premiera w woj. wielkopolskim. Jak czytamy na stronie AgroUnii, "rolnictwo to ostatni bastion polskiego kapitału w gospodarce". "Siłą naszego rolnictwa są bowiem gospodarstwa rodzinne, które produkują zdrową i wysoką jakościowo żywność. Naszym celem jest obrona rynku krajowego i ochrona naszych rodzin. Nasze dzieci zasługują na to, abyśmy zapewnili im bezpieczną przyszłość" - przekonują.