Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że na trop grupy przestępczej zajmującej się m.in. wytwarzaniem, wprowadzaniem do obrotu oraz przemytem znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową wpadli ponad rok temu. - Pomimo zatrzymania w grudniu ubiegłego roku 13 osób działających w jej szeregach, funkcjonariusze nadal intensywnie pracowali nad sprawą zbierając materiał operacyjny i procesowy, który wskazywał na to, że mają do czynienia z przestępczością narkotykową na szeroką skalę - zaznaczył policjant. Wskazał, że efektem pracy operacyjnej stołecznych "antynarkotykowców" było wytypowanie kolejnych mężczyzn, którzy mogli brać udział w tej grupie oraz miejsc, gdzie mogą być przechowywane narkotyki. Do akcji zatrzymania kolejnych podejrzanych doszło na początku października. - Funkcjonariusze równocześnie weszli do kilkudziesięciu miejsc na terenie powiatów: ostrołęckiego, mławskiego, ostrowskiego i częstochowskiego - tłumaczył dodając, że zatrzymano łącznie 14 mężczyzn w wieku od 20 do 45 lat. - W trakcie przeszukań pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych funkcjonariusze znaleźli m.in. marihuanę oraz mefedron. Na poczet przyszłych kar zabezpieczyli ponad 22 tys. zł, 130 dolarów USA oraz 90 euro - wyliczył policjant. 240 kilogramów narkotyków Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. - Podejrzanym przedstawiono zarzuty wytwarzania, przerabiania amfetaminy, wprowadzania do obrotu oraz posiadania znacznych ilości narkotyków - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzyna Skrzeczkowska. - Zatrzymane osoby z popełnienia przestępstw uczyniły sobie stałe źródło dochodu - podała prokurator. - Po wykonaniu czynności procesowych prokurator skierował wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował areszt w stosunku do ośmiu podejrzanych - przekazała prok. Skrzeczkowska. Do tej pory w związku z tą sprawą zatrzymano łącznie 27 osób. Z ustaleń śledczych wynika, że osoby te na przestrzeni ostatnich lat mogły wprowadzić do obrotu co najmniej 240 kilogramów narkotyków. Według śledczych, odbiorcami narkotyków byli głównie mieszkańcy województwa mazowieckiego. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających może grozić do 12 lat więzienia.