Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz przekazała, że śledztwo lubelskiego CBŚP i lubelskiej Prokuratury Krajowej dotyczy grupy przestępczej, której członkowie zajmowali się nielegalnym handlem bronią palną i amunicją. - Pierwsze działania odbyły się w czerwcu 2021 roku, kiedy policjanci zatrzymali siedem osób i przejęli m.in. 183 jednostki broni palnej krótkiej, 103 szt. broni palnej długiej, 73 szt. istotnych elementów broni palnej, a także ok. trzy tysiące sztuk amunicji różnego rodzaju, dwa granaty bojowe, pocisk artyleryjski i 200 zapalników do materiałów wybuchowych - wyliczyła policjantka. Akcja CBŚP. Mężczyzna zaatakował policjantów bronią Do kolejnej akcji doszło w ostatni wtorek, w której udział wzięło ponad 170 policjantów. Działania przeprowadzono w woj. lubelskim, podlaskim, podkarpackim, świętokrzyskim, małopolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i opolskim. - Tym razem zatrzymano 15 osób, z czego 13 usłyszało zarzuty, a dwie przesłuchano w charakterze świadka. Łącznie podczas akcji policjanci zabezpieczyli 146 jednostek różnej broni (długiej, krótkiej i pneumatycznej), ponad 30 sztuk istotnych elementów broni, a także ponad dwa tys. sztuk amunicji - wyjaśniła podinsp. Iwona Jurkiewicz. Podczas jednej z akcji w Straszynie niedaleko Gdańska (woj. pomorskie) doszło do strzelaniny. - W trakcie czynności mężczyzna zaatakował policjantów bronią automatyczną, raniąc jednego z funkcjonariuszy. Policjant CBŚP odpierając atak, użył broni służbowej, raniąc napastnika, którego pomimo natychmiast udzielonej pomocy nie udało się uratować. Wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, Wydział Kontroli CBŚP i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji - zaznaczyła rzeczniczka CBŚP. Broń bez zezwolenia. Prokurator zastosował wobec części podejrzanych środki zapobiegawcze Policjanci podczas przeszukania posesji w Straszynie znaleźli 10 sztuk broni, na którą nie posiadano zezwolenia. Jak zapewniają śledczy, wszystkie zabezpieczone przedmioty zostaną poddane szczegółowej analizie, w tym w celu ustalenia, czy broń mogła być wykorzystana do popełnienia przestępstw. Zatrzymani w tej sprawie zostali doprowadzeni do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. - Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty dotyczące posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej oraz amunicji - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. - Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator zastosował wobec części podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci m.in. dozorów policji, poręczeń majątkowych zakazów opuszczania kraju. Wobec jednego z podejrzanych zatrzymanego na terenie Wrocławia, u którego zabezpieczono w sumie 81 jednostek broni palnej, prokurator skierował wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - podała PK. Prokuratorzy wytłumaczyli, że przeprowadzone we wtorek czynności są kolejnymi w prowadzonym postępowaniu. - Dotychczas w toku śledztwa prokurator przedstawił 20 osobom zarzuty dotyczące m.in. nielegalnego handlu bronią palną i amunicją, wyrabiania i przerabiania broni, posiadania bez wymaganego zezwolenia przyrządów wybuchowych, broni palnej lub amunicji. Ponadto czterech zatrzymanych usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - dodała PK. Jak zapewniają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Za zarzucane czyny może grozić do ośmiu lat więzienia. Czytaj też: Dostaniesz nawet 1500 zł wsparcia. 1 grudnia rusza nowy dodatek