"Dzisiaj rano agenci CBA zatrzymali w Lublinie Janusza Palikota i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B." - poinformował w mediach społecznościowych Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jak dodał, śledztwo prowadzone wspólnie z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia "oszustwa znacznej wartości". Akcja CBA. Wśród zatrzymanych jest Janusz Palikot - Potwierdzam, że agenci CBA zatrzymali dziś rano trzech mężczyzn. Dwóch zatrzymano w Lublinie, jednego w Biłgoraju - powiedział Jacek Dobrzyński w Senacie w rozmowie z Polsat News. - Sprawa dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości - dodał. Jak powiedział Jacek Dobrzyński mowa o milionach, a nawet setkach milionów złotych. Jacek Dobrzyński przekazał, że obecnie trwają czynności procesowe. - Trzej panowie trafią dzisiaj do prokuratury we Wrocławiu, bo jest to śledztwo CBA, prowadzone wspólnie z wrocławską prokuraturą, wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej - poinformował. - Na tym etapie są to jedyne informacje, które w tym momencie mogę przekazać. O zarzutach zadecyduje prokuratura - dodał. Prokuratura Krajowa: Chodzi o 70 mln złotych Z ustaleń Polsat News wynika, że chodzi o znanego biznesmena i byłego polityka Janusza P. "Potwierdzam, iż na polecenie prokuratora z wrocławskiego pionu PZ PK zatrzymany został dziś Janusz Palikot oraz jego dwóch współpracowników. Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych. Szczegóły po zakończeniu czynności, w tym po ogłoszeniu zarzutów" - przekazał na platformie X rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo po zawiadomieniu Komisji Nadzoru Finansowego. Chodzi o pozyskiwanie pożyczek od prywatnych inwestorów pod hasłem "Buntu finansowego". Sprawa dotyczy Manufaktury Piwa, Wódki i Wina oraz spółki zależnej Tenczynek Dystrybucja. Ich łączne zadłużenie wynosiło pod koniec 2023 r. blisko 340 mln zł. Kilka spółek z grupy nie obsługiwało swojego zadłużenia od wiosny zeszłego roku. Liczbę wierzycieli, którym holding winien jest pieniądze szacuje się na cztery tysiące osób. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!