Zatrzymana została także kobieta zatrudniona w Stołecznym Zarządzie Infrastruktury i były pracownik tego urzędu, a także mężczyzna pracujący w Wojskowej Administracji Koszar. Według straty Skarbu Państwa wynikłe z ich działalności szacuje się na 100 tys. zł. Działania CBA trwały przez trzy ostatnie dni, w sumie zatrzymano sześć osób. Jak poinformował Frątczak, najpierw funkcjonariusze pojawili się w mieszkaniu Pawła J., który jeszcze do niedawna pełnił funkcję kierownika do spraw zagospodarowania nieruchomości AMW w Warszawie. W biurach tego oddziału zatrzymano dwóch jej pracowników: Roberta Ż. oraz Wiesława Sz. W tym samym czasie w Stołecznym Zarządzie Infrastruktury zatrzymano Ewę W. Funkcjonariusze CBA przeszukali pomieszczenia obu instytucji i zabezpieczyli dokumenty związane z działalnością urzędników. - Na kolejne efekty pracy agentów nie trzeba było długo czekać - powiedział Frątczak. Kolejnego dnia zatrzymano następne dwie osoby - Antoniego N., emerytowanego pracownika Stołecznego Zarządu Infrastruktury oraz Jacka N. z Wojskowej Administracji Koszar. CBA przedstawiło całej szóstce zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach dotyczących nieruchomości, związanych z wyceną wartości. Zatrzymani odpowiedzą także za składanie fałszywych zeznań. CBA wystąpiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nadzorującej śledztwo, o zastosowanie środków zapobiegawczych. Prokuratura przychyliła się do wniosku i zastosowała wobec Pawła J., Roberta Ż. i Ewy W. dozór policyjny. Urzędnikom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.