Według informacji "Gazety Polskiej Codziennie", kilka tygodni temu stołeczni śledczy otrzymali zawiadomienie Tomasza Kaczmarka, posła PiS-u. Dotyczy ono podejrzenia popełnienia przestępstwa ulokowania pieniędzy z funduszu operacyjnego Agencji Wywiadu w Amber Gold. Z ustaleń dziennika wynika, że zawiadomienie posła PiS-u zostało dołączone do śledztwa w sprawie zdefraudowania 2 mln zł z funduszu operacyjnego AW, o czym w sierpniu pisała "Gazeta Polska Codziennie". "Wnioskowałem m.in., aby prokuratura zwróciła się do szefów wszystkich polskich służb specjalnych o udzielenie informacji, czy pieniądze z funduszu operacyjnego kierowanej przez nich służby były inwestowane w Amber Gold, czy też jakiekolwiek inne tego typu przedsięwzięcie" - mówi Kaczmarek.