Podobno mają Panie nową wspólną pasję... Sylwia Mor: - W tym roku po raz pierwszy zostałam wolontariuszką Paczki. Znalazłam ogłoszenie w Internecie i się zgłosiłam. Teraz wiem, że to była świetna decyzja. Agata: - Sylwia codziennie dzwoni do mnie i dzieli się emocjami, które towarzyszą jej po wizycie u potrzebujących rodzin. A ja przeżywam to razem z nią. Wejście w świat biedy nie jest łatwe. Jestem z niej bardzo dumna, że zdecydowała się na taką formę pomagania. Właściwie jestem dumna ze wszystkich wolontariuszy! Trzeba mieć w sobie dużą odwagę i determinację, żeby zapukać do drzwi tych, o których wszyscy już dawno zapomnieli. Zetknąć się z często tragicznymi historiami. Wchodzisz w nie całym sercem. Nie da się po prostu wyjść i zapomnieć. Do jakich rodzin Pani dotarła Pani Sylwio? Sylwia: - Mam pod opieką samotną matkę i starszą Panią. Mimo choroby ma sobie ogromną energię. Niesamowite jest to, jak wiele radości sprawiła jej samo spotkanie z nami - wolontariuszami. Pragnęła rozmowy, towarzystwa. Uwagi drugiego człowieka. Gdyby nie Paczka, nie poznałybyśmy się. Agata: - Opowiadam moim znajomym i przyjaciołom o tym, co robi moja córka i co robi cała SZLACHETNA PACZKA. Chętnych do pomagania jest coraz więcej (śmiech). Panie po prostu kochają SZLACHETNĄ PACZKĘ! Agata: - Przez 25 lat mojej pracy telewizyjnej spotkałam się z wieloma akcjami charytatywnymi i uważam, że SZLACHETNA PACZKA jest jedną z najwspanialszych inicjatyw! Mówi się, że warto pomagać. Jak Panie przekonałyby do tego sceptyków? Agata: - Każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji, że będzie potrzebował pomocy. Bo to co mamy, jest tylko na chwilę. Gdyby nie było ludzi, którzy są wrażliwi na innych i im pomagają, nie byłoby szans, żeby zmieniać ten świat na lepsze. Jeśli nam teraz jest dobrze - ciepło, miło, mamy co jeść, to jesteśmy zobligowani do tego, żeby się tym podzielić. Chciałabym, żebyśmy wszyscy mogli na siebie liczyć. Sylwia: - My wolontariusze zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy. Poświęciliśmy nasz czas, siłę, zaangażowanie. Teraz potrzebujemy pomocy Darczyńców. Tylko razem zmienimy życie rodzin, do których dotarliśmy. Agata: -Wyobraźcie sobie, że w te Święta nie znajdziecie żadnego prezentu pod choinką i nie będziecie mieli co jeść. Że nikt do was nie zadzwoni, nie złoży życzeń, nie powie dobrego słowa. Nikt chyba nie chciałby się tak czuć. Możesz sprawić, że kilkanaście tysięcy rodzin żyjących dotychczas w zapomnieniu, poczuje się wyjątkowo. Bardzo na Was liczę. Tak jak Agata Młynarska pomóż rodzinom w potrzebie: www. szlachetna.paczka.pl lub dokonaj wpłaty na organizację projektu *** Tylko w 2013 roku Szlachetna paczka dotarła do 17 684 rodzin w potrzebie oraz zjednoczyła ponad 617 tysięcy Polaków w mądrej pomocy. Szlachetna paczka to projekt, który od 13 lat łączy biednych i bogatych. W tym roku mądrą pomocą obejmie minimum 17 500 rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Dokładna liczba rodzin, którym pomoże Paczka nie jest jeszcze znana, bo w 570 miejscach w Polsce wolontariusze nadal spotykają się z potrzebującymi w ich domach, by zdiagnozować sytuację, poznać potrzeby i podjąć decyzję o włączeniu do projektu. Na tej podstawie tworzą opisy, które trafiają do internetowej bazy. Tam darczyńca może wybrać rodzinę ze swojej miejscowości i przygotować dla niej mądrą i skuteczną pomoc lub dokonać wpłaty na organizację projektu.