Akcja wiąże się z dwuletnim już śledztwem dotyczącym handlu fałszywymi zaświadczeniami lekarskimi. Według ustaleń reportera RMF FM, prokuratorzy interesują się co najmniej kilkudziesięcioma lekarzami z całej Polski - mowa jest o 30-40 medykach. W większości pracują oni w placówkach w Warszawie, ale i w kilku innych miastach, zarówno w publicznej, jak i prywatnej służbie zdrowia. Śledczy podejrzewają, że lekarze, współpracując z grupami przestępczymi, na masową skalę fałszowali dokumentację medyczną zarówno już oskarżonych, jak i jeszcze podejrzanych osób. Umożliwiali im w ten sposób wcześniejsze wyjście z aresztu. W związku z aferą w ostatnich dniach zatrzymano producenta filmowego Lwa R. i jego syna. Prokuratura zarzuca R. korumpowanie innej osoby w celu uzyskania fałszywej dokumentacji medycznej. W 2005 roku miała mu ona pomóc w uniknięciu więzienia. Spośród 11 zatrzymanych w tej sprawie osób, osiem już trafiło na trzy miesiące do aresztu. Lew R. jest bohaterem jednej z najgłośniejszych afer III Rzeczpospolitej. Został skazany w procesie tak zwanej "grupy trzymającej władzę". Za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory w 2006 roku został skazany na dwa lata więzienia. Zakład karny opuścił jednak przedterminowo, odsiadując tylko połowę wyroku.