"Staję przed komisją z podniesionym czołem jako polityk, obywatel i człowiek, który ma świadomość odpowiedzialności osobistej za podejmowane czyny" - powiedział szef klubu ludowców. "Kategorycznie oświadczam, że nie naruszyłem porządku prawnego" - powiedział Bury.Jak mówił, od ponad trzech lat jest "obiektem inwigilacji i celowo ujawnianych informacji z teoretycznie tajnych śledztw". "Ma to uderzyć we mnie i osoby z mojego środowiska i partii. Próbuje się pozbawić mnie możliwości realnej obrony. Postępowania trwają najpierw niebywale długo, a przed wyborami następuje eskalacja, w jednym jasnym celu - próby wyeliminowania mnie ze sceny politycznej" - mówił polityk PSL. Według niego, ranga zarzutów prokuratury jest "żenująca". W opinii Burego, działania CBA są elementem politycznej gry, zmierzają do zdyskredytowania jego partii i mogą mieć wpływ na wynik wyborów. Wniosek o uchylenie Buremu immunitetu uzasadniali prokuratorzy z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Ich zdaniem "należy wskazać, iż Jan Bury swoim zachowaniem wyczerpał znamiona podżegania do popełnienia przestępstwa nadużycia władzy". Prokuratorzy poinformowali posłów z komisji, że w katowickiej prokuraturze, w toku całego śledztwa wykonano ponad tysiąc czynności procesowych, przesłuchano 280 świadków, a 14 osobom przedstawiono łącznie 23 zarzuty, ponadto m.in. dokonano 48 przeszukań. "Postanowieniem z 3 lipca z uwagi na to, że materiał zgromadzony w wątku dotyczącym NIK okazał się na tyle kompletny, że wskazywał przesłanki do wejścia tego wątku w fazę in personam, wyłączono materiały w tym zakresie z głównego śledztwa i sformułowano m.in. wnioski do Sejmu o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej" - poinformowali. Prokuratura chce przedstawić Buremu, a także szefowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień - co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. W przypadku posła PSL chodzi o zarzuty "nakłaniania wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych do niezgodnego z prawem wpływania na wyniki konkursu na stanowiska szefów delegatury NIK w Rzeszowie i wpływania na wyniki kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z podkarpackich gmin". Komisja regulaminowa i spraw poselskich w czwartek rozpatruje wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Buremu i ma zająć stanowisko ws. wniosku o uchylenie immunitetu prezesowi NIK.