Chodzi o byłych urzędników BGN: byłego wicedyrektora Jakuba R., byłą naczelnik Gertrudę J.-F. i byłego dyrektora Marka K., którzy na polecenie prokuratury Okręgowej w Warszawie zostali zatrzymani w czwartek. Jak podała rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik, podejrzani nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. Zarzucane im czyny zagrożone są karą do 10 lat więzienia. Wobec Jakuba R., prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Z kolei Gertruda J.-F. i Marek K. zostali objęci dozorem policji i zakazem kontaktu z określonymi osobami. Ponadto wobec Marka K. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł. Z ustaleń śledczych wynika, że w postępowaniu administracyjnym zaniechano uzyskania informacji i dokumentów z Ministerstwa Finansów, w kwestii odszkodowania za nieruchomość położoną przy ul. Nowy Świat 24. "W toku śledztwa ustalono, że rząd kanadyjski, na podstawie przepisów układu indemnizacyjnego, zawartego między rządem PRL i rządem Kanady, wypłacił odszkodowanie w stosunku do zgłoszonego roszczenia. Mimo wypłaty tego odszkodowania doszło do wydania bezzasadnych decyzji administracyjnych o ustanowieniu prawa użytkowania wieczystego nieruchomości objętej zarzutami oraz wyrządzenia szkody majątkowej w mieniu m.st. Warszawy i Skarbu Państwa w kwocie ponad 9 mln zł" - przekazała PK. Z informacji PK wynika, że śledztwo w tej sprawie pierwotnie prowadzone było w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście i zostało umorzone w listopadzie 2006 r. Na skutek pism lokatorów reprywatyzowanych kamienic zespół prokuratorów koordynujący postępowania dot. warszawskiej reprywatyzacji zlecił m.in. analizę powyższego postępowania oraz ocenę zasadności podjętej decyzji końcowej. "W rezultacie postępowanie zostało podjęte oraz kontynuowane na szczeblu Prokuratury Okręgowej w Warszawie" - przekazała prokuratura.