Wyniki kontroli na Wydziale Sztuki Mediów warszawskiej ASP przeprowadzone przez Centralną Komisję ds. Stopni i Tytułów były druzgocące - pisze "Gazeta Wyborcza". Jeden z absolwentów ASP, Dariusz Zawiślak, który rozesłał do mediów wyniki kontroli, skomentował wydarzenie: "Dziekan Wydziału Sztuki Mediów prof. Janusz Fogler próbował uczynić kilku prominentnych artystów magistrami i doktorami z naruszeniem prawa". Mówił, że wystąpił o wyniki kontroli w trybie dostępu do informacji publicznej, ponieważ "chce pokazać, co się dzieje na uczelni. Jak podała "Gazeta Wyborcza", Dariusz Zawiślak wysłał list również do prof. Adama Myjaka, rektora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Zaapelował w nim, aby wszczęto postępowania dyscyplinarne wobec dziekana prof. Janusza Foglera oraz kierownika studiów doktoranckich dr. hab. Witolda Krassowskiego. Wyniki kontroli Z dokumentów kontroli wynika, że Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów cofnęła Wydziałowi Sztuki Mediów uprawnienia do nadawania stopni doktora habilitowanego oraz doktora sztuk plastycznych w dyscyplinie sztuki piękne. Oprócz cofnięcia uprawnień do przyznawania tytułów, Komisja odmówiła także zatwierdzenia uchwał rady wydziału o przyznaniu stopnia doktora kuratorce Andzie Rottenberg i artyście Krzysztofowi Wodiczce.W przypadku kuratorki Komisja wykazała, że jednym z recenzentów był współautor dzieła, a promotor współuczestnikiem wystawy, a zatem "nie zostały zachowane warunki bezstronności oceny pracy doktorskiej". Krzysztofowi Wodicze zarzucono z kolei, że w jego przewodzie doktorskim wykryto "istotne braki formalne, które dyskwalifikowały go pod względem prawnym". Wskazano m.in. na oceny recenzentów, które nie odnosiły się do dzieła artystycznego, ale do całokształtu dokonań doktoranta. Komisja ma również wątpliwości co do przewodów doktorskich fotografika Tomasza Tomaszewskiego oraz rysownika Andrzeja Dudzińskiego. W obu przypadkach Komisja ustaliła, że został złamany regulamin studiów, który "nie pozwala na ukończenie studiów w tak szybkim trybie". Zarówno rysownik, jak i fotografik w dwa lata ukończyli studia licencjackie i magisterskie, a zaraz potem zaczęli się doktoryzować. W sprawie rysownika Andrzeja Dudzińskiego Komisja nie wydała jeszcze ostatecznej decyzji. "Jakiś nieudacznik rozpoczął tę aferę, chce się zemścić" Anda Rottenberg odmówiła udzielenia komentarza w sprawie, natomiast Tomasz Tomaszewski stwierdził, że afera jest wynikiem zemsty jednego ze studentów. - Jakiś nieudacznik rozpoczął tę aferę, chce się zemścić - mówił dla "Gazety Wyborczej". Zemsta czy dochodzenie do poznania prawdy? Dariusz Zawiślak potwierdził "Gazecie Wyborczej", że nie został dopuszczony do obrony doktoratu na Akademii Sztuk Pięknych. - Ktoś to może nazwać zemstą. Dla mnie to dochodzenie do prawdy - komentował. Na Wydział Sztuki Mediów wkroczyła Polska Komisja Akredytacyjna. Przeprowadzi ocenę programu nauczania.