Szłapkę wybrali delegaci podczas niedzielnej konwencji Nowoczesnej, podsumowującej wynik wyborów. Adam Szłapka jest politologiem. W latach 2006-2010 pełnił funkcję radnego i wiceprzewodniczącego rady miejskiej w Kościanie; od 2011 do 2015, w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego, pracował jako ekspert w Kancelarii Prezydenta. W wyborach w 2015 r. Szłapka zdobył mandat poselski startując z pierwszego miejsca na liście w okręgu kaliskim. Od 2015 r. pełnił stanowisko sekretarza generalnego Nowoczesnej. W 2019 r. został wybrany do Sejmu z trzeciego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu; zdobył 51 951 głosów.O fotel lidera partii, oprócz Szłapki, ubiegał się także poseł Krzysztof Mieszkowski. Szłapka uzyskał 66 głosów, na Mieszkowskiego zagłosowało 41 delegatów. Więcej o rezygnacji Katarzyny Lubnauer TUTAJ. "Nowoczesna: restart" "Dziś nadszedł ten moment, kiedy musimy się na nowo zdefiniować, kiedy musimy na nowo przemyśleć nasze działania. Dzisiaj mówimy: Nowoczesna restart. To jest właśnie ten moment, w którym musimy zebrać całą naszą energię i trzymać się razem w Nowoczesnej i walczyć o Nowoczesną, walczyć o nasze idee, bo one są Polsce potrzebne" - mówił po wyborze Szłapka. Zdaniem Szłapki, Nowoczesna jest dziś potrzebna, by "przywrócić znaczenie pojęciom i wartościom, które zniszczył PiS". "Mamy swoje wartości, mamy swoją wizję, mamy swoją odpowiedź na PiS-owską nienormalność. Tą odpowiedzią jest: wolność, otwartość, samorządność, człowiek zawsze na pierwszym miejscu" - podkreślił nowy lider Nowoczesnej. "Normalne jest przestrzeganie prawa, normalne jest szanowanie instytucji, normalny jest szacunek dla każdego człowieka, normalne są wolne media, normalne jest wspieranie aktywności, normalna jest przewidywalność. Normalne jest to, że w swoim państwie każdy czuje się dobrze, niezależnie od płci, wieku, tego, czy jest w pełni sił, czy jest niepełnosprawny, czy od orientacji seksualnej, normalne jest to, że kochający się ludzi mogą założyć rodzinę. To jest normalność dla nas i dla zdecydowanej większości Polaków" - mówił. Szłapka zapowiada duże zmiany Na briefingu prasowym Szłapka poinformował, że w pierwszym kwartale 2020 r. Nowoczesna zorganizuje konwencję, która "będzie nowym otwarciem". Podczas tej konwencji - jak mówił - "radykalnie" zmieniony zostanie statut partii, który wprowadzi "bardziej demokratyczną" formułę Nowoczesnej. Jak dodał, chodzi m.in. głosowanie internetowe wewnątrz partii, czy spotkania wszystkich członków ugrupowania. Szłapka uważa, że Nowoczesna powinna reprezentować swoje liberalne wartości, ale w ramach Koalicji Obywatelskiej. "Dzisiaj drogą i w wyborach prezydenckich, i w kolejnych wyborach jest współpraca opozycji w ramach KO, czy rozszerzanie tej współpracy. Uważam, że KO to dobry projekt, który skutecznie był zbudowany w ostatnich wyborach i raczej musimy ten projekt rozwijać, niż go demontować" - podkreślił. Pytany przez dziennikarzy, czy wyobraża sobie wstąpienie Nowoczesnej do PO, Szłapka odpowiedział, że "nie ma dzisiaj mowy o czymś takim". Schetyna: Gratuluję i życzę dalszej dobrej współpracy w ramach KO Zmiany w Nowoczesnej skomentował w niedzielę na Twitterze Grzegorz Schetyna. "Dziś rozpoczyna się nowy etap współpracy między Nowoczesną a Platformą. Bardzo dziękuję Katarzynie Lubnauer za cztery lata współpracy. Nowemu przewodniczącemu Adamowi Szłapce gratuluję i życzę wielu wspólnych zwycięstw i dalszej dobrej współpracy w ramach Koalicji Obywatelskiej" - napisał lider PO. Klub Koalicji Obywatelskiej jest drugim co do wielkości klubem w Sejmie. Tworzą go posłowie PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych. Budka: Jestem przekonany, że ta nasza współpraca będzie układała się bardzo dobrze "Adam Szłapka jest osobą profesjonalną i pracowitą, miał bardzo dobry wynik wyborczy i jestem przekonany, że ta nasza współpraca będzie układała się bardzo dobrze i że Nowoczesna będzie silnym partnerem w Koalicji Obywatelskiej" - powiedział z kolei Polskiej Agencji Prasowej Borys Budka. "Doceniam też profesjonalizm i pracowitość Katarzyny Lubnauer i wysiłek jaki włożyła w nasz wspólny projekt Koalicji Obywatelskiej" - dodał polityk. "Cenię również to, że była w stanie poddać się tej weryfikacji" - wskazał Budka. Dodał, że liczy na dalszą współprace w prezydium Klubu KO. "Lubnauer jest moją zastępczynią i tak się umówiliśmy, że chce dalej aktywnie brać udział w pracach klubu i za to jestem jej wdzięczny" - powiedział.