Nominacja dla Adama Lipińskiego oznacza jednak, że będzie on musiał przestać być wiceprezesem PiS. Będzie też musiał pożegnać się z mandatem posła. W zamian czeka go jednak m.in. pensja rzędu około 50 tysięcy złotych miesięcznie. RMF FM informuje także o drugiej nominacji do zarządu NBP. Ma do niego również trafić społeczna doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy: Marta Gajęcka, która jest członkiem Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Zarówno ona, jak i Adam Lipiński, w rozmowach telefonicznych nie chcieli odnieść się do sprawy. Jak ustaliło radio, nominacje zostały podpisane niedawno. Mogły jeszcze oficjalnie nie dotrzeć do samych zainteresowanych. Kadencja w zarządzie NBP trwa sześć lat. Adam Lipiński oraz Marta Gajecka mają pełnić funkcje, odpowiednio, od listopada i od stycznia. Patryk Michalski, Krzysztof BerendaOpracowanie: Urszula Gwiazda Czytaj w RMF24.pl