"Przyjechałem tu, aby umocnić się w postanowieniu i przekonaniu, że walka o to, aby Polska była krajem wspólnotowym, abyśmy łączyli, a nie dzielili, ma sens. To wielkie przesłanie Jana Pawła II o solidarności rozumianej jako bycie jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu, ma głęboki sens. Również w życiu politycznym takie postawy powinny dominować. Żałuję, że (...) próbujemy często szukać tego, co dzieli. Ruch ludowy w myśli państwowej zawsze nawoływał do zgody" - powiedział Jarubas. Polityk oddał hołd Janowi Pawłowi II, w miejscowej bazylice modlił się przy relikwiach papieża oraz przed wizerunkiem NMP Nieustającej Pomocy. Złożył też kwiaty pod pomnikiem papieża Polaka. Jarubas mówił do dziennikarzy na rynku w Wadowicach, że jednym z ważniejszych zadań prezydenta jest dbałość o dobre imię Polski. Nawiązał do sprawy braku akredytacji litewskiego resortu edukacji dla polskiej szkoły średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie. Bez niego placówce, w której uczy się ok. 900 uczniów, grozi zamknięcie. "Chcę zwrócić uwagę, by nie przechodzić zbyt łatwo nad takimi wydarzeniami, jakie mają miejsce na Litwie, gdzie rodzice polskich dzieci, które uczą się w szkole średniej im. Władysława Syrokomli (...) zastanawiają się, czy szkoła, która naucza w oparciu o wartości chrześcijańskie w języku polskim, będzie mogła dalej działać. (...) Powinniśmy się upominać, aby mniejszości polskie w innych krajach miały godne warunki do tego, by móc się uczyć się o polskiej kulturze w języku polskim" - mówił. Zdaniem Jarubasa sprawa polskich szkół na Litwie powinna być przedmiotem aktywności i troski prezydenta. "(Prezydent - PAP) powinien dbać o dobre imię Polski i Polaków. Nie możemy tych ludzi zostawić samych sobie. Powinniśmy mocno interweniować, by szkoła istniała i można było dalej uczyć w języku polskim" - podkreślił. Kandydat PSL na prezydenta w sobotę prowadził kampanię w Małopolsce. "To region szczególny dla Polski. Dynamicznie się rozwija. Chcę też zwrócić uwagę na wielki zasób dziedzictwa kulturowego. Tutaj są groby królów Polski, tu urodziło się wielu znakomitych Polaków, twórców, poetów i pisarzy" - mówił. W Wadowicach kandydat zwiedził Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Mieści się w kamienicy, w której mieszkali Wojtyłowie, i w której w 1920 r. urodził się Karol Wojtyła. Muzeum istnieje od 1984 r. Rok temu zostało otwarte po gruntownej przebudowie. Ekspozycja jest opowieścią o Karolu Wojtyle, od urodzenia do śmierci. Jej sercem jest dwupokojowe mieszkanie rodziny późniejszego papieża. Jarubas w sobotę odwiedzi także Oświęcim, Trzebinię i Kraków. Na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz złoży kwiaty pod Ścianą Straceń. W tym miejscu podczas wojny Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków.