Bodnar zwrócił uwagę w TVN24, że osoby, które - tak jak Pawłowicz i Piotrowicz - ukończyły 67. rok życia, nie mają prawa zostać sędziami TK, ponieważ "wiek sędziów, który został określony przepisami powszechnie obowiązującymi, to 65 lat". Dopytywany, czy jeśli Pawłowicz i Piotrowicz zostaną wybrani sędziami TK to jego zdaniem ten wybór będzie bezprawny, Rzecznik Praw Obywatelskich potwierdził. "Nie można pozwalać na głosowanie kandydatur, które nie spełniają wymogów ustawowych (...). W tym przypadku mamy jawne złamanie przepisu ustawowego. Są opinie prof. Chmaja i prof. Matczaka na ten temat. To musi być wzięte pod uwagę. Pytanie też, co zrobi z tym prezydent" - powiedział. Na uwagę prowadzącego, że bezprawny wybór sędziów TK sprawia, że wyroki trybunału podejmowane z ich udziałem są również bezprawne, Bodnar przypomniał, że "do tej pory mieliśmy już wyroki wydawane przez osoby nieuprawnione do orzekania, tzw. sędziów dublerów". "Cóż z tego, jeżeli one później są publikowane i trafiają w obieg prawny. Niestety, jeżeli chodzi o TK, już od dłuższego czasu jesteśmy w stanie totalnego rozedrgania prawnego, chaosu i niestabilności. Czasami zastanawiam się czy to nie jest instytucja, która jest traktowana na zasadzie: tu mamy swoją prywatną własność, która zapewnia dobre wynagrodzenia oraz dobry, przyzwoity stan spoczynku, a nie ma tak naprawdę znaczenia, co ona robi. Byle tylko czasami pomagała, a przede wszystkim na co dzień nie przeszkadzała" - zwrócił uwagę. RPO zapowiedział, że jeśli Pawłowicz i Piotrowicz zostaną sędziami TK, będzie składał wnioski, by nie orzekali w sprawach, które będzie tam kierował. Pozytywna ocena W środę sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała kandydatury Pawłowicz i Piotrowicza na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W sprawie wyboru sędziów TK Sejm ma głosować w czwartek późnym wieczorem. 3 grudnia kończy się kadencja trzech sędziów TK: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara. Zgodnie z regulaminem Sejmu, wnioski w sprawie kandydatów do TK składa się marszałkowi w terminie 30 dni przed upływem kadencji. Klub PiS w końcu października zgłosił jako kandydatów do TK Stanisława Piotrowicza, Krystynę Pawłowicz i Elżbietę Chojną-Duch. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało wówczas, że procedura dotycząca wyboru kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego będzie musiała zostać powtórzona w nowej kadencji Sejmu. Wynikało to m.in. z zasady dyskontynuacji prac parlamentarnych. Dlatego PiS jeszcze raz zgłosiło swoich kandydatów. Jednak, dokonując zgłoszeń pod koniec ubiegłego tygodnia, PiS nie przedstawił kandydatury Chojny-Duch; zgłoszona została natomiast kandydatura Roberta Jastrzębskiego. W środę poinformowano, że kilkudziesięciu posłów wycofało swoje poparcie dla kandydatury Jastrzębskiego, a procedura zgłoszenia kandydata zostanie ponowiona - termin zgłoszeń najpewniej w tym tygodniu przedstawi marszałek Sejmu.