"Wczoraj nie było spotkania na poziomie liderów, odbywało się w czwartek, nie zakończyło się żadnymi końcowymi ustaleniami, kolejne jest w poniedziałek" - mówił Bielan o toczących się w ramach Zjednoczonej Prawicy rozmowach na temat rekonstrukcji rządu. "To są normalne rozmowy, które mamy na początku nowego sezonu politycznego i po czwórboju wyborczym. Musimy umówić się na szczegółowy plan działania, na to które zmiany będą traktowane bardziej priorytetowo" - podkreślił europoseł PiS. "Gdyby rząd pozostał w niezmienionym składzie - 20-21 resortów, nie sądzę, żeby proporcje podziału resortów się zmieniły. Ale wiemy, że są plany zmniejszenia liczby resortów do 12, to wówczas wszyscy proporcjonalnie na tym stracą, ale myślę, że w sensie odpowiedzialności za poszczególne resorty niewiele się zmieni" - stwierdził Bielan. I jak dodał - negocjacji nie należy prowadzić w mediach, "żeby nie wywołać wrażenia, że kłócimy się o stołki". Pytany o ewentualny powrót Jarosława Gowina do rządu, stwierdził, że należy poczekać na deklarację samego byłego wicepremiera, iż chce on wrócić i na zakończenie rozmów ws. podziału resortów. "Myślę, że jest to scenariusz bardzo prawdopodobny" - stwierdził Bielan. Trzecia kadencja PiS? "Mówienie o zaniechaniach przez osiem lat rządów PO-PSL z całą pewnością w roku 2023 nie będzie działało. Będziemy musieli się chwalić przede wszystkim tym, co udało nam się dokonać" - mówił w internetowej części rozmowy Adam Bielan. Jak dodał, "generalnie wierzy w to, że kolejna już, trzecia kadencja (PiS - red.), to byłaby kadencja historyczna". "Jest możliwa" - przekonywał. Wiceprezes Porozumienia Jarosława Gowina był pytany również o to, jak PiS ma zamiar przekonać młodych Polaków do głosowania na jego partię. "Myślę, że w ich przypadku dzisiaj jednym z najważniejszych problemów jest kwestia polityki mieszkaniowej. To jest olbrzymia bariera dla młodych ludzi do założenia rodziny, powód, dla którego wielu ludzi wciąż wybiera emigrację" - stwierdził. Mówił o fiasku programu "Mieszkanie plus". "Ten program nie zadziałał tak, jak chcieliśmy i z całą pewnością wymaga korekty. Wiem, że w resorcie pani premier Emilewicz taka korekta jest przygotowana i będzie w najbliższych tygodniach wdrażana" - zadeklarował. Europoseł zapewnił też Krzysztofa Ziemca, że zawsze w sytuacjach publicznych nosi maseczkę i chce się zaszczepić w tym roku przeciwko grypie. Opracowanie: Karol Pawłowicki, Magdalena Partyła