Prezes PiS zarzucił Jurkowi, iż próbuje on stworzyć sytuację, która raz na zawsze przekreśliłaby szanse prawicy na jednoznaczne zwycięstwo i na to żeby jej program był realizowany. - To jest w istocie rzeczy próba stworzenia takiej prawicy koncesjonowanej przy PO. Platforma zupełnie jasno popiera Marka Jurka. Każdy, kto go poprze w istocie poprze PO - powiedział prezes PiS. Zdaniem Jurka tak naprawdę to "Jarosław Kaczyński zawsze w sprawach zasadniczych wybierał pragmatyczną współpracę z Platformą Obywatelską. Od 2002 r. kiedy był zwolennikiem koalicji PO-PiS" - stwierdził Jurek. Jako przykłady współpracy J. Kaczyńskiego z obecnym premierem Donaldem Tuskiem, Marek Jurek wymienił m.in.: zablokowanie prac nad ustawą o ochronie życia, układ w Juracie, współpracę przy ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. - Jarosław Kaczyński nie tworzył dla Donalda Tuska alternatywy idei, ale alternatywę władzy - podkreślił. Zdaniem Jurka agresja J. Kaczyńskiego jest skutkiem "realnego i rosnącego poparcia" dla jego kandydatury. Obecnie - powiedział - "stoimy przed zasadniczym wyborem, czy opowiemy się za cywilizacją życia, za prawami rodziny, za aktywną rolą suwerennej Polski w UE, za uzdrowieniem polityki polskiej przez zniesienie instytucji, które niszczą jej ideowy charakter, takich jak przymusowe finansowanie partii politycznych, albo prawo wyborcze, które podmiotowość gwarantuje tylko dla central partyjnych". W wyborach uzupełniających do Senatu, zaplanowanych na najbliższą niedzielę, w okręgu w Krośnie o mandat po zmarłym 21 marca senatorze PiS Andrzeju Mazurkiewiczu ubiega się 12 kandydatów. Wybory odbędą się w najbliższą niedziele.