Gądecki odniósł się do oskarżeń wobec Jana Pawła II w wystąpieniu wyemitowanym na antenie TVP 1. Ma to związek z emisją reportażu "Franciszkańska 3" Marcina Gutowskiego na antenie TVN24. Według ustaleń dziennikarzy Karol Wojtyła, jeszcze jako kardynał, miał tuszować przypadki pedofilii podległych mu księży. Reakcja abp. Gądeckiego Abp Gądecki podkreślił w spocie, że papież był niczym "kompas pośród dziejowej burzy". Jak zaznaczył, "zawdzięczamy mu wolność - wolność Polski i wolność naszych sumień". - Zawsze bronił życia i za to próbowano mu życie odebrać zarówno podczas zamachu, jak i dzisiaj. Cały czas płaci najwyższą cenę. Ale w krzyżu jest moc, która ze śmierci wyprowadza życie - powiedział abp Gądecki. Hierarcha zastrzegł, że papież kochał wszystkich Polaków tak samo. - Dziś, nauczeni jego przykładem, wsłuchujemy się w głos zranionych w Kościele. Ci właśnie bracia i siostry, w bólu swoich doświadczeń, mają największe prawo, byśmy wspólnie odkrywali prawdę o posłudze biskupiej Jana Pawła II - przekazał przewodniczący KEP. - Tę prawdę winni jesteśmy także przyszłym pokoleniom - dodał. - Jan Paweł II chciałby dziś od nas prawdy, którą odkrywa się w pogłębionych badaniach, nie w nierzetelnych przekazach medialnych - powiedział hierarcha. "Walka cały czas trwa" Zapewnił, że "nikt nie pochylał się nad cierpieniem i godnością każdego człowieka z taką wrażliwością jak papież". - Deklaruję po raz kolejny w imieniu Kościoła w Polsce, że będziemy z tą samą wrażliwością kontynuować pomoc zranionym. Będziemy wreszcie wytrwale bronić dobrego imienia Jana Pawła II - oświadczył przewodniczący KEP. Powiedział, że "historia walki o prawdę i wolność, o odnowę tej ziemi i naszych sumień się nie zakończyła". - Ona cały czas trwa. To nasze wspólne, wielkie zadanie - wskazał duchowny.