Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni poinformował w czwartek po spotkaniu zespołów konkordatowych, że zawarto "roboczy kompromis", by odpis podatkowy na Kościół wynosił 0,5 proc. Rozwiązanie miałoby obowiązywać od początku 2014 r. Teraz musi je zaakceptować rząd i Konferencja Episkopatu Polski. Abp Skworc, który uczestniczył w rozmowach jako przewodniczący kościelnego zespołu roboczego ds. finansów Komisji Konkordatowej, zaakcentował, że rozmowy w sprawie zastąpienia Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym zostały podjęte z inicjatywy Kościoła. Zapewnił, że uzyskane z odpisu 0,5 procenta podatku sumy będą szczegółowo rozliczane. "To jest grosz społeczny" - Będą to pieniądze transparentne, bo to jest grosz społeczny - powiedział w piątek metropolita katowicki na antenie archidiecezjalnego Radia eM, komentując czwartkowe uzgodnienia. Zgodnie z rządową propozycją o przekazaniu odpisu na wybrany Kościół lub związek wyznaniowy obywatele mogliby decydować już w 2014 r. - w rozliczeniu PIT za rok 2013. Przez trzy lata rząd ma gwarantować, że Kościoły i związki wyznaniowe nie będą otrzymywały mniej niż do tej pory, w ramach Funduszu Kościelnego. "Materia jest bardzo trudna" - Materia jest bardzo trudna. Dotykamy zaszłości państwa komunistycznego. III RP jest następcą prawnym tego państwa i przejmuje wszystkie jego zobowiązania. Tak, jak spłacaliśmy dług po Gierku, tak w tej chwili państwo chce się też rozliczyć z tymi, którym w czasach PRL-u zabrano majątek - powiedział arcybiskup. Abp Skworc przypomniał w piątek, że nie było i nie ma do dziś wiarygodnego rozliczenia, ile państwo polskie zabrało. "To jest problem sprawiedliwości" - Wiemy natomiast, że państwo polskie z tego zabranego majątku czerpie pożytki - stwierdził. Wskazał, że Fundusz Kościelny nie był faktycznie wykonaniem ustawy z 1950 roku, bo używano go do walki z Kościołem. Pytany, dlaczego rozmowy trwały tak długo, powiedział: "Trzeba sobie powiedzieć szczerze, brakowało woli politycznej. Myślę, że teraz ta wola polityczna się pojawia i mamy nadzieję, że te trudne sprawy będą załatwione. To jest problem sprawiedliwości" - mówił. Abp Skworc zwrócił uwagę, że organizacje pożytku publicznego otrzymują odpis podatkowy w wysokości 1 procenta, natomiast Kościoły i związki wyznaniowe mają otrzymywać tylko 0,5 procenta. Zaakcentował, że także przy tym odpisie została zachowana zasada dobrowolności. "Bardzo istotna spraw" - To jest bardzo istotna sprawa. Kto chce, kto się z Kościołem, do którego należy, identyfikuje, będzie miał prawo dokonania odpisu podatkowego - wyjaśnił. Metropolita katowicki przyznał, że strona kościelna ma świadomość, iż być może system odpisu podatkowego na rzecz Kościołów nie od razu zafunkcjonuje. Zaznaczył, że Kościół nie chce wziąć z odpisu podatkowego więcej "niż tylko tyle, ile na dzień dzisiejszy wynosi Fundusz Kościelny".