W budowaniu, jednoczeniu się wokół wspólnego dobra, potrzeba pokory i otwarcia serca, nawrócenia i wzajemnej miłości, przebaczenia i pojednania - mówił. Prymas przewodniczy sumie pontyfikalnej z udziałem tysięcy wiernych, która jest głównym punktem uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej. Jednym z głównych motywów wygłoszonej przez niego homilii była wolność i setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Prymas podkreślał, że Jasna Góra przez wieki wpisała się nie tylko w historię życia konkretnych ludzi - pielgrzymów, rodzin i wspólnot, ale też dzieje polskiego narodu i ojczyzny. "Kiedy więc w trwającym jubileuszowym roku z radością i wdzięcznością w sercach świętujemy 100-lecie odzyskania niepodległości, warto może jeszcze raz za Janem Pawłem II powtórzyć, że właśnie tutaj, na Jasnej Górze, gdzie mieszka Królowa Polski, nie tylko w jakiś sposób zawsze byliśmy wolni, ale że i o to święte miejsce, o Jasną Górę, oparła się nadzieja narodu oraz wytrwałe dążenie do odzyskania niepodległości" - powiedział abp Polak. Przypomniał, że sto lat temu niepodległa Polska znowu pojawiła się na mapie Europy, a Polacy stali się wolni. Przywołując słowa papieża-Polaka prymas zaznaczył, że wolność to także odpowiedzialne i trudne zadanie, z którego nie można zrezygnować, a jego celem jest "budowanie sprawiedliwej jedności wśród synów i córek jednej ojczyzny". "Dziś oznacza to także, że w tym budowaniu, w tym jednoczeniu się wokół wspólnego dobra, trzeba nam wszystkim pokory i otwarcia serca, trzeba nawrócenia i wzajemnej miłości, trzeba przebaczenia i pojednania, trzeba zaniechania wzajemnych uprzedzeń i niechęci, które tak bardzo dzielą i ranią, wyzbycia się zemsty i zawiści, bo przecież Ona jako Matka rodziny chce nas strzec razem, wszystkich razem" - podkreślił prymas. Krzysztof Konopka