- Zadaniem prezydenta jest być prezydentem wszystkich bez wyjątku Polaków, tym, który nie panuje, ale służy i jednoczy wszystkich ludzi zatroskanych o Polskę, jest stróżem (...) odpowiedzialnym przed narodem, historią i Bogiem - podkreślił metropolita warszawski w homilii wygłoszonej podczas mszy św. w stołecznej Archikatedrze św. Jana. Wcześniej w gmachu Sejmu odbyło się uroczyste zaprzysiężenie Bronisława Komorowskiego na prezydenta. - Oto kolejny prezydent Rzeczpospolitej obejmuje dziś najwyższy urząd w państwie. Ważny jest historyczny i religijny kontekst dzisiejszej daty. Dokładnie 6 sierpnia 1914 roku z krakowskich Oleandrów wyruszyła Pierwsza Kompania Kadrowa w kierunku Warszawy (...) walcząc o odzyskanie niepodległości - przypomniał abp Nycz. Podkreślił także, że był to chwalebny początek naszej drogi do wolności. - Warto teraz idąc zdecydowanie do przodu pamiętać o tak ważnych datach, jak właśnie rok 1914, sierpień 1920, wrzesień 1939 oraz rok 1980 i 1989 - powiedział metropolita warszawski. - Panie prezydencie, wszyscy zdajemy sobie sprawę, ile przed panem będzie sytuacji i decyzji ważnych, często dotykających trudnych spraw moralnych. Wiele razy, jak król Salomon z dzisiejszych czytań Ewangelii, będzie pan musiał z sercem pełnym rozsądku sądzić ludzkie sprawy - zaznaczył abp Nycz.