- Postępowanie zostało zakończone. 2 grudnia 2022 r. wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa na podstawie art. 17 §1 pkt 2 k.p.k., to jest wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego - rzecznik prasowy PO w Krakowie prok. Janusz Hnatko. Abp Jędraszewski molestowanie pacjentki szpitala przez kapelana? Postępowanie dotyczyło domniemanego niezawiadomienia śledczych przez abp Jędraszewskiego o sprawie molestowania przez kapelania szpitalnego Kazimierza K. jednej z pacjentek oddziału geriatrycznego. Sprawę molestowania starszej kobiety przez szpitalnego kapelana ujawniło w sierpniu 2021 roku RMF FM. Ksiądz Kazimierz K. miał zostać przyłapany w 2017 roku przez personel szpitala, kiedy półprzytomną pacjentkę "dotykał w sposób, który jednoznacznie wskazywał na molestowanie". Kuria miała powiadomić prokuraturę po 3,5 roku Wtedy placówka poinformowała o zdarzeniu krakowską kurię. Kapelan został odwołany z funkcji i wysłany na inną parafię. Kiedy sprawę molestowania ujawnił media duchowny zniknął i nie wiadomo, gdzie się znajduje. Kuria przez kilka lat miała nie informować śledczych o sprawie molestowania, jakiego miał dopuścić się kapelan. Ostatecznie powiadomiła prokuraturę w lutym 2021 roku. Prokuratura umorzyła śledztwo Śledczy badali, dlaczego sprawa została ujawniona przez kurię dopiero wtedy. Zachodziło podejrzenie, że abp Jędraszewski, który był przełożonym kapelana, nie zawiadomił o czynie zabronionym, za co zgodnie z art. 240 Kodeksu karnego ciąży odpowiedzialność karna. Zgodnie z ustaleniami Onetu prokuratura ustaliła, że ani abp Jędraszewski, ani jego współpracownicy nie popełnili w tej sprawie przestępstwa.