W sobotnim liście do duchownych krakowskich metropolita abp. Marek Jędraszewski podziękował im za wsparcie i podkreślił: "Ze swej strony również Was zapewniam o mojej modlitwie w Waszych intencjach, zdając sobie sprawę z tego, że znajdujecie się na pierwszej linii zmagań o cywilizację miłości, która tak bardzo leżała na sercu św. Janowi Pawłowi II Wielkiemu i która obecnie znalazła się w naszej Ojczyźnie w stanie wielkiego zagrożenia". Jak zaznaczył, obecny czas związany jest z "niewyobrażalną, nie tylko słowną, agresją". "(...) Dewastuje się nasze świątynie, a przede wszystkim oskarża się nas za to, że stoimy na straży prawdy o godności i świętości każdego ludzkiego życia zawartej w Chrystusowej Ewangelii" - napisał. Zobacz też: Apel "zwykłych" księży po orzeczeniu TK Przywołał też fragment Listu św. Pawła do Efezjan. Apostoł wzywa w nich do walki nie przeciw "krwi i ciału", ale "przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich" oraz do "wzięcia na siebie pełnej zbroi Bożej", "hełmu zbawienia i miecza Ducha, to jest słowa Bożego", "aby w dzień zły zdołać się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko". Przytaczając fragmenty listu św. Pawła, Jędraszewski wskazał na potrzebę czuwania i modlitwy za siebie nawzajem.