Oświadczenie ma związek z atakami nienawiści wobec katolików w Polsce. W oświadczeniu abp Gądecki przypomina m.in. słowa św. Jana Pawła II, który mówił: "Bez Chrystusa nie można zrozumieć dziejów Polski". Abp Gądecki o profanacjach i atakach wobec księży "Gdy w lipcu 2016 r. zamordowano w Normandii księdza Jacques'a Hamela podczas sprawowania mszy św., wydawało się nam, że w Polsce takie rzeczy nie mogą się zdarzyć. (...) Niestety, w ostatnich tygodniach, zwłaszcza w trakcie trwania kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, miało miejsce wiele zdarzeń poddających w wątpliwość moją wcześniejszą konstatację. Myślę po pierwsze o profanacji jasnogórskiego wizerunku Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. (...) Myślę także o konkretnych aktach fizycznej napaści na kościoły i samych kapłanów. Szczególnie dotknęło to osobę ks. Ireneusza Bakalarczyka" - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w oświadczeniu. "Marsze równości nawołują do nienawiści w stosunku do Kościoła" Przewodniczący KEP wspomniał też o profanacjach i aktach bluźnierstwa, do jakich dochodzi podczas tzw. marszów środowisk gejów, lesbijek, biseksualistów i transseksualistów. "Oficjalnie powodem organizacji takich marszów jest troska o większą tolerancję w społeczeństwie, tymczasem stają się one miejscem obscenicznych prezentacji oraz sposobnością do okazywania pogardy wobec chrześcijaństwa, w tym także do parodiowania liturgii eucharystii oraz do nawoływania do nienawiści w stosunku do Kościoła i osób duchownych" - napisał w oświadczeniu abp Gądecki. Dodaje jednocześnie, że dzisiejszy sposób kwestionowania autorytetu Kościoła nie ma charakteru intelektualnego, lecz ideologiczny. "W procesie wytoczonym Kościołowi próbuje się dowieść, że nie ma w nim ludzi prawych, a wiara jest jedynie hipokryzją. Dąży się do zdyskredytowania Boga i obrzydzenia całego Kościoła" - podkreślił abp Gądecki. Przewodniczący Episkopatu w swoim oświadczeniu zadał pytanie, "jak w odpowiedzialny sposób relacjonować kwestię nadużyć seksualnych wśród duchownych i w innych grupach społecznych, aby nie kreować fałszywego, jednostronnego wizerunku Kościoła i nie prowokować kolejnych aktów słownej i fizycznej przemocy oraz aktów profanacji". Zaznaczył jednocześnie, że "trudno zlekceważyć fakt, że w ostatnim czasie - w kontekście niektórych przekazów medialnych - zwiększyła się agresja wobec księży i wzrosła liczba profanacji". "Lekarstwem na przestępstwa seksualne zachowanie czystości" Abp Gądecki podkreślił, że "lekarstwem na przestępstwa seksualne jest zachowanie VI przykazania Dekalogu". "Komu zatem jest bliski los ofiar różnych nadużyć seksualnych, powinien - w ramach holistycznego podejścia - zaangażować się w promowanie kultury czystości" - napisał. Przewodniczący Episkopatu Polski zaznaczył jednocześnie: "Grzech i zło są w Kościele, ale jest w nim także niezliczona rzesza świadków wiernych, pokornych, składających codziennie ciche świadectwo swojej miłości do Pana Jezusa. Wystarczy się nieco rozejrzeć, odkładając na bok uprzedzenia". "Walka nie może być silniejsza od solidarności" W wydanym oświadczeniu abp Gądecki poinformował, że biskupi - obecni na 383. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski - wzywają do publicznego przebłagania Boga za popełnione świętokradztwa. "Prosimy, aby w niedzielę po Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - 23 czerwca br., we wszystkich kościołach i kaplicach w Polsce, po każdej mszy świętej odśpiewać suplikację 'Święty Boże, Święty Mocny...'" - zaznaczył przewodniczący KEP. Na zakończenie oświadczenia abp Gądecki prosi o modlitwę za ojczyznę, Kościół w Polsce i wszystkich Polaków. "Zabiegajmy o to, abyśmy nie dali się podzielić i pamiętajmy, że 'walka nie może być silniejsza od solidarności'" - napisał przewodniczący Episkopatu Polski, cytując św. Jana Pawła II.