"W centrum Wielkiego Piątku staje krzyż Chrystusa. My ten krzyż w Polsce zasłaniamy od piątej niedzieli Wielkiego Postu, ażeby w Wielki Piątek odsłonić go i zawołać: 'Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata, pójdźmy z pokłonem'. W tym dniu oddajemy szczególną cześć krzyżowi. To niezwykły znak, który kiedyś był znakiem hańby, był szubienicą dla szczególnie wielkich przestępców, a dla nas chrześcijan stał się znakiem zbawienia, dowodem na to, jak bardzo Bóg kocha człowieka, skoro dla naszego zbawienia umarł na drzewie krzyża" - podkreślił abp Budzik w rozmowie z PAP. Dodał, że "jest to wołanie o miłość, o miłość taką, która nie obejdzie się bez ofiary, zapomnienia o sobie i poświęcenia się dla drugiego człowieka, bo jak mówi Chrystus, 'nie ma większej miłości, niż oddać życie za swoich przyjaciół'. On tę miłość okazał jeszcze większą, ponieważ umarł za nas grzeszników - jak mówią ojcowie Kościoła - 'za Jego nieprzyjaciół'. Tym bardziej Bogu dziękujemy za tę miłość i tym bardziej przyjmujemy apel o to, abyśmy odpowiedzieli Chrystusowi za Jego miłość - miłością Chrystusa w człowieku, bo po to stał się Człowiekiem, abyśmy Go kochali w drugim człowieku" - zaznaczył abp Budzik. "Spojrzenie na drzewo krzyża" Istotnym momentem w liturgii Wielkiego Piątku - jak podkreślił metropolita lubelski - jest modlitwa powszechna, w której modlimy się za wszystkich, najpierw za wierzących, za wspólnotę Kościoła, ale modlimy się także za wszystkich, którzy wierzą w Chrystusa, mimo że jeszcze nie są w naszym Kościele. Modlimy się również za wszystkich, którzy wierzą w Boga, ale wyznają inne religie. Modlimy się nawet za niewierzących o to, aby "światło wiary również do nich dotarło, aby Bóg rozpoznał w nich to dobro, które stworzył, bo w każdym człowieku to dobro tkwi". "Wielki Piątek, to też spojrzenie na drzewo krzyża i na ukrzyżowanie Chrystusa, które opisuje św. Jan, że z przebitego włócznią boku Chrystusa natychmiast wypłynęła krew i woda. Już ojcowie Kościoła interpretowali te słowa jako sakramenty Kościoła, że wtedy z przebitego boku Jezusa zrodził się Kościół i jego sakramenty i to te dwa najważniejsze. Najpierw krew, czyli Eucharystia - krew dla naszego zbawienia, napój życia, który został nam dany z nieba. I ta krew rozlewa się dziś na ołtarzach całego świata podczas Eucharystii, żeby nas oczyszczać, zbawiać i prosić o miłosierdzie Boże dla nas i całego świata" - wyjaśnił w rozmowie z PAP abp Budzik. Dodał, że drugi znak, to woda, którą tradycja Kościoła jednoznacznie interpretuje ją z wodą chrztu świętego.Abp Budzik podkreślił, że Wielki Piątek to dzień szczególny, niezwykły. "Jego liturgia odróżnia się od wszystkich innych w ciągu roku, aby pokazać, jak ważny jest dla nas krzyż Chrystusa, jak ważna jest ta ofiara złożona na ołtarzu krzyża, ta ofiara, która ciągle się uobecnia w Eucharystii, bo każda Eucharystia jest pamiątką śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, bo krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa, to dwie strony tego samego wydarzenia - dzieła zbawienia, tej samej tajemnicy paschalnej" - wyjaśnił metropolita lubelski. Liturgia Wielkiego Piątku Wielki Piątek w Kościele katolickim jest upamiętnieniem Męki Pańskiej i dniem najgłębszej żałoby w Kościele. Wyraża ją liturgia Wielkiego Piątku, która jest pamiątką męki i śmierci Jezusa Chrystusa na krzyżu. Centrum liturgii wielkopiątkowej to dzień uroczystej adoracji Krzyża - adoracja Syna Bożego, który oddał życie za zbawienie wszystkich ludzi. Po południu we wszystkich świątyniach katolickich odprawiana jest niepowtarzalna wielkopiątkowa liturgia Męki Pańskiej. Celebrans i asysta wchodzą w ciszy. Przed ołtarzem przez chwilę leżą krzyżem, a po modlitwie wstępnej czytane jest proroctwo o Cierpiącym Słudze Jahwe i fragment Listu do Hebrajczyków. Następnie czyta się lub śpiewa, zwykle z podziałem na role, opis Męki Pańskiej według św. Jana. Centralnym wydarzeniem liturgii wielkopiątkowej jest adoracja Krzyża. Zasłonięty fioletowym suknem Krzyż wnosi się przed ołtarz. Celebrans stopniowo odsłania ramiona Krzyża i śpiewa trzykrotnie: "Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata", na co wierni odpowiadają: "Pójdźmy z pokłonem". Po liturgii Krzyż zostaje w widocznym i dostępnym miejscu, tak by każdy wierny mógł go adorować. Jest on aż do Wigilii Paschalnej najważniejszym punktem w kościele. Przyklęka się przed nim, tak, jak normalnie przyklęka się przed Najświętszym Sakramentem. Po adoracji Krzyża z ciemnicy przynosi się Najświętszy Sakrament i wiernym udziela się Komunii. Ostatnią częścią liturgii Wielkiego Piątku jest procesja do Grobu Pańskiego. Na ołtarzu umieszczonym przy Grobie lub na specjalnym tronie wystawia się Najświętszy Sakrament w monstrancji okrytej białym przejrzystym welonem - symbolem całunu, w który owinięto ciało zmarłego Chrystusa. Cały wystrój tej kaplicy ma kierować uwagę na Ciało Pańskie. W wielu kościołach przez całą noc trwa adoracja. Drogi Krzyżowe na ulicach polskich miast W Wielki Piątek odprawiane są także nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W wielu kościołach rozpoczyna się ono o godzinie 15.00, gdyż właśnie około tej godziny wedle przekazu Ewangelii Jezus zmarł na Krzyżu. W ostatnich latach nabożeństwo Drogi Krzyżowej odprawiane jest także na ulicach wielu polskich miast. W Warszawie Droga Krzyżowa rozpocznie się o godz. 20 i przejdzie ulicami Starego Miasta. Bywa też, że odtwarzane jest całe kalwaryjskie misterium Męki Pańskiej, po którym wierni czuwają przy symbolicznym Grobie Jezusa aż do Wielkiej Nocy. Ścisły post Wielki Piątek jest w całej Polsce dniem skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Jest także dniem ścisłego postu. Zgodnie z zaleceniami Kościoła, należy zrezygnować w tym dniu nie tylko z jedzenia potraw mięsnych, ale również zachować post co do ilości spożywanych pokarmów: tylko raz w ciągu dnia można zjeść do syta. Niektóre bardzo pobożne osoby przez cały ten dzień dobrowolnie wstrzymują się od jedzenia i picia lub piją tylko czystą wodę i spożywają trochę suchego chleba.