Według niego kanonizacji towarzyszyło "ogromne poczucie wdzięczności i radości". Dodał, że odczuwało się to w ostatnich dniach na ulicach Rzymu. - Tak zatłoczonego placu św. Piotra w dzień powszedni przed kanonizacją, takich tłumów nigdy nie widziałem w Rzymie. Ta kolorowa masa ludzi z różnych narodów daje przeżycie niezwykłe, które na zawsze pozostanie w mojej pamięci - zaznaczył metropolita. - Jan Paweł II był wspaniałym darem polskiej kultury, wiary, naszej chrześcijańskiej historii, walki o wolność i otwarcia się na świat - powiedział. Z drugiej strony - zaznaczył - był również darem dla Polski, bo jego słowa - zwłaszcza te wypowiedziane na pl. Zwycięstwa w Warszawie "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi" - miały "stwórczą moc". Abp Budzik mówił, że w jego pamięci pozostaną zwłaszcza trzy momenty związane z Janem Pawłem II - wybór na Stolicę Piotrową, zamach na jego życie i odejście. - To była 105. podróż apostolska, a była to podróż niezwykła. On w swoim testamencie napisał, "aby jego pascha, czyli przejście z życia do życia, służyło temu samemu, czemu służyło jego życie" - przypomniał metropolita lubelski. Podkreślił, że niedzielna kanonizacja Jana Pawła II jest dopełnieniem wielkiego dzieła, jakie prowadził w Kościele i tego, jakim był człowiekiem. Wyraził też nadzieję, że kanonizacja spowoduje, iż wierni będą korzystać z jego dorobku i nauki. Z Watykanu Stanisław Karnacewicz