Jak twierdzi tygodnik "ABC", powołując się na dokumenty, do których dotarł, zastosowane zostaną przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 28 marca 2000 roku ws. wynagradzania urzędników zatrudnionych w gabinetach politycznych. Jak czytamy w rozporządzeniu, "pracownikowi przysługuje odprawa z tytułu rozwiązania przez pracodawcę lub wygaśnięcia stosunku pracy, w wysokości 50 proc., 100 proc. oraz 300 proc. miesięcznego wynagrodzenia w zależności od okresu zatrudnienia w gabinecie politycznym" - cytuje "ABC". Średnie wynagrodzenie w gabinetach politycznych w 2013 r. wynosiło 7,7 tys. z dodatkami. Na mocy tych przepisów doradcy minister nauki i szkolnictwa wyższego Leny Kolarskiej-Bobińskiej łącznie otrzymają odprawy na poziomie 49,3 tys. złotych. Z kolei współpracownikom Grzegorza Schetyny zostanie wypłacone po 31,3 tys. złotych. U stosunkowo niedługo urzędującego ministra Borysa Budki odprawy wyniosą prawie 9 tys. złotych. Więcej w tygodniku "ABC".