Magda B. wiosną 1999 roku rozpoczęła pracę w Towarzystwie Ubezpieczeniowym Winterthur Życie. Firma zawierała z nią umowy czasowe. Przed wygaśnięciem kolejnej została zobowiązana do udziału w wyjeździe szkoleniowym. Tam - jak twierdzi - była molestowana przez jednego z szefów firmy. Później, po skardze złożonej dyrekcji firmy, została zwolniona z pracy. Dzisiaj Magda B. nie przyszła do sądu, reprezentowali ją adwokaci. Pełnomocnik reprezentujący firmę ubezpieczeniową zażądał utajnienia rozpraw. W sierpniu 2000 r. Magda B. zażądała od Winterthuru 7 mln zł odszkodowania, a w odpowiedzi towarzystwo skierowało przeciw niej dwa pozwy cywilne o naruszenie renomy i dobrego imienia spółki. Jedną ze spraw Magda B. wygrała, druga jest w toku. W październiku 2000 r. Magda B. powiadomiła prokuraturę o przestępstwie molestowania seksualnego w pracy. Ta jednak umorzyła postępowanie. Zjawisko molestowania, a także mobbingu (terroru psychicznego w pracy) dość dobrze znane już w Stanach Zjednoczonych czy na zachodzie Europy, u nas jest dopiero rozpoznawane. Mobbing to zjawisko powszechne - tak twierdzą przedstawiciele poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Antymobbingowego Barbary Grabowskiej. Według jego założycielki Marii Szulczyńskiej, w obecnej sytuacji gospodarczej wielu z nas - w myśl zasady "lepszy byle jaki szef niż żaden" - godzi się na szykany w pracy lub też nie wie jak z nimi walczyć. Posłuchaj: W pierwszym w Poznaniu spotkaniu antymobbingowym uczestniczył reporter RMF Dariusz Goliński.