Zatrucia spowodowane są zanieczyszczoną wodą lub żywnością o niewłaściwej jakości, 47 przypadków dotyczy ludności zamieszkującej tereny powodziowe, natomiast 20 przypadków to zatrucia wśród służb ratowniczych. Od początku trwania powodzi uszkodzeniu uległo 66 wodociągów, z czego 39 przywrócono do eksploatacji. Zalanych zostało 57 oczyszczalni ścieków. Wykonano 19 tys. 591 szczepień przeciw tężcowi. Zalaniu uległo 28 cmentarzy i 17796 studni przydomowych, w tym około 8000 studni będących jedynym źródłem wody do picia dla ludzi. Wydano około 20 ton środków dezynfekcyjnych. Centralna Baza Rezerw Przeciwepidemicznych, jednostka podległa Ministrowi Zdrowia, na bieżąco przyjmuje zamówienia od Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych na dostarczanie środków dezynfekcyjnych, szczepionek i sprzętu ochronnego. Wojska Chemiczne we współpracy z władzami lokalnymi i powiatowymi inspektorami sanitarnymi odkażają tereny popowodziowe. Problemem na terenach powodziowych są komary. Jak przypomniał w rozmowie rzecznik GIS Jan Bondar, w Polsce te owady nie roznoszą chorób groźnych dla ludzi. W przypadku pojawienia się plag komarów, mogą one być uciążliwe szczególnie dla alergików. Bondar podkreślił, że za odkomarzanie odpowiedzialne są samorządy. Dodał, że ważne, aby do tego celu były używane preparaty bezpieczne dla zdrowia ludzi, zarejestrowane w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Sanepid prowadzi akcję informacyjną wśród ludności z terenów, na których wystąpiła powódź. Przekazywane są wiadomości na temat postępowania przy odkażaniu studni, zapobiegania chorobom zakaźnym, zasad postępowania z zalaną żywnością, działań w przypadku potencjalnego narażenia na˙czynniki toksyczne. Rozdawane są ulotki. Państwowa Inspekcja Sanitarna prowadzi wzmożony nadzór nad ujęciami wody do spożycia, w tym monitoring i kontrole wody i żywności dostarczanej dla ludności. Służby sanitarne nadzorują także dezynfekcję szamb i dołów kloacznych. Kontrolują cmentarze, a w przypadku ich zalania podejmują działania zapobiegające epidemii. Z codziennych meldunków inspekcji sanitarnej wynika, że na terenach dotkniętych powodzią aktualnie nie ma zagrożenia wystąpienia epidemii chorób zakaźnych - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister zdrowia Jakub Szulc.