Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych wnioskowała o przesunięcie do MSZ kwoty 67 mln złotych. Z kolei wiceszefowa Komisji Finansów Krystyna Skowrońska (PO) zgłosiła poprawkę zmniejszająca tę kwotę do 65,6 mln złotych. Jak tłumaczyła, Kancelaria Senatu zwracała uwagę, że zabraknie tam pieniędzy na funkcjonowanie pracowników obsługi. - Cel pozostaje identyczny - zapewniła. Komisja finansów w głosowaniu poparła pozytywnie zaopiniowaną przez rząd poprawkę Skowrońskiej (za głosowało 26 posłów, przeciwko było 19), a odrzuciła (44 głosami, przy dwóch za) poprawkę Komisji Spraw Zagranicznych. W środę, głosami opozycji, przeciwko przeniesieniu pieniędzy przeznaczonych na Polonię z Senatu do MSZ opowiedziała się sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą. W głosowaniu nie wzięła wówczas udziału część posłów PO. W nieoficjalnych rozmowach niektórzy politycy PO przyznają, że w kwestii uszczuplenia kompetencji Senatu zabrakło do tej pory rozmowy w samym klubie PO. - Żeby przekonać ludzi, powinna się odbyć dyskusja. Dyskusja się nie odbyła, a ludzie mają prawo do wątpliwości - powiedział przedstawiciel PO z jednej z komisji, które opiniowały poprawki do budżetu. Z kolei źródła zbliżone do kierownictwa klubu PO powiedziały, że jest "osobistym życzeniem premiera Donalda Tuska", aby pieniądze, którymi dotychczas dysponował Senat, trafiły do MSZ.