Minister przekazał, że w ramach walki o czystość lasów resort pięciokrotnie zwiększy liczbę mobilnych fotopułapek - do 10 000. - Ważna jest nie tylko wysokość kary, ale i jej nieuchronność - przekazał. - Lasy Państwowe rocznie przeznaczają 20 mln zł na pozbycie się tylko najniebezpieczniejszych, np. chemicznych śmieci, czy też tych wielkogabarytowych - zauważył rozmówca Piotra Witwickiego. Minister był też pytany o to, czy jego resort przetrwa zapowiadaną rekonstrukcję rządu. - W umowie koalicyjnej są wpisane jednoznacznie pewne kwestie i nasze stanowisko jako Solidarnej Polski jest takie, że powinniśmy w pierwszej kolejności zrealizować umowę koalicyjną - odparł Woś. Zaznaczył, że "nikt nie jest przyspawany do swojego ministerialnego fotela", a kształt Rady Ministrów "to kwestia decyzji politycznego kierownictwa państwa". "Rozmawiamy o tym, jak wzmocnić rodzinę" - To, na czym nam zależy jako koalicjantom, to przede wszystkim rozmowa o programie. Dlatego rozmawiamy o tym, jak wykorzystać te trzy lata, jak zrealizować nasze obietnice wyborcze. Rozmawiamy o tym, jak wzmocnić rodzinę, dać odpór różnym trendom kulturowym, które przychodzą do Polski - mówił. Minister wyjaśnił, że należy "do grupy osób zebranych wokół Zbigniewa Ziobry, grupy Solidarnej Polski", w której "jest głęboka wiara w to, że nie warto wywieszać białej flagi, bo skończy się to tak, jak w Wielkiej Brytanii, gdzie tzw. konserwatyści byli tymi, którzy wprowadzali tzw. małżeństwa homoseksualne i adopcję dzieci". - Adopcja dzieci przez gejów byłaby nieakceptowalna. Polacy tego nie chcą. Chodzi o dobro dziecka, o opinie wybitnych psychologów, o lata badań naukowych, które pokazują, że dziecko do dobrego rozwoju potrzebuje wzorców i matki, i ojca, a państwowy przymus, jaki był w Wielkiej Brytanii nie służy niczemu dobremu - argumentował Michał Woś. Wspomniał, iż katolickie ośrodki adopcyjne na Wyspach "musiały zwijać swoją działalność dlatego, że państwo w sposób opresyjny nakazywało im, oddawać dzieci parom homoseksualnym". - Jako Solidarna Polska uważamy, że powinniśmy robić wszystko, by próbować stawić tamę tej wielkiej fali kontrkultury, kultury nieprzyjaznej rodzinie, Jan Paweł II nazwał to przecież cywilizacją śmierci - powiedział minister. *** W dniach 22-23 sierpnia w Uniejowie odbywa się "Earth Festival. Gwiazdy dla Czystej Polski". Ideą wydarzenia jest inspirowanie oraz uświadamianie społeczeństwa jak w prosty sposób można wprowadzić zmiany na lepsze, dla dobra naszej planety i przyszłych pokoleń.