1 października weszły w życie przepisy dotyczące świadczenia uzupełniającego dla osób niesamodzielnych w wysokości do 500 zł miesięcznie. "Mówiono, że się nie da. Mówiono, że nie znajdziemy pieniędzy. Mówiono, że robimy tylko i wyłącznie kampanijną pracę. Po pierwsze: pieniądze są i one już wpływają na konto ZUS-u i KRUS-u do realizacji tejże ustawy. Po drugie: właśnie jesteśmy świadkami wejścia w życie ważnej, przełomowej ustawy" - powiedziała minister. Wskazała, że z nowych przepisów będzie mogło skorzystać nawet 850 tys. osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, "które do tej pory były osobami zapomnianymi, o które nikt nie walczył, bo one same walczyć nie potrafiły". Michałkiewicz: Dzisiaj rano przekazaliśmy pierwsze środki Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz wyraził zadowolenie, że osoby "niesamodzielne, które są w najtrudniejszej sytuacji z jednej strony zdrowotnej, a z drugiej strony finansowej", dostaną "świadczenie uzupełniające, które pozwoli na pokrycie tych dodatkowych kosztów związanych z leczeniem, rehabilitacją, pielęgnacją". Dodał również, że pieniądze te pozwolą na "bardziej niezależne i godne życie", na które te osoby zasługują. Wiceminister zadeklarował, że pieniądze na realizację świadczenia uzupełniającego są zabezpieczone. "Ministerstwo finansów podjęło już decyzję o zmianach w planach finansowych i o przekazaniu środków finansowych do budżetu Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych" - powiedział. "Dzisiaj o godzinie 9.00 przekazaliśmy już pierwsze środki finansowe do ZUS-u i do KRUS-u na wypłaty świadczeń" - podkreślił Michałkiewicz. Dodał również, że chociaż ustawa wchodzi w życie dopiero dzisiaj, to już złożono dziesiątki tysięcy wniosków. "Część z tych wniosków spełnia wszystkie kryteria i za chwileczkę będzie można podjąć decyzję i przekazać pierwsze środki finansowe, na które osoby niesamodzielne, wymagające tego typu świadczeń, na pewno oczekują" - przekonywał wiceminister. Prezes ZUS: Złożono już 184 tys. wniosków "Jest już gotowych 49 decyzji do wypłaty pierwszego świadczenia dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, a więc z tytułu niesamodzielności" - powiedziała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska na konferencji w Warszawie. "Na godz. 12.00 dzisiaj zostało złożonych 184 tys. wniosków. Pozytywnie rozpatrzono już 13 tys. wniosków, które czekają na aprobatę w terminach wypłaty świadczeń" - dodała. Prezes KRUS: Mamy 46 tys. wniosków "Mamy w tym momencie 46 tys. wniosków złożonych, z czego 22 tys. po wstępnej weryfikacji będzie wypłaconych w najbliższym czasie. 7 października będziemy gotowi do wypłaty tego świadczenia" - powiedziała prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Aleksandra Hadzik. Zapewniła, że wnioski o przyznanie świadczenia są dostępne we wszystkich placówkach KRUS, a pracownicy Kasy służą wszelka pomocą. "Pracownicy są przygotowani do szybkiej, sprawnej obsługi" - dodała. "W drugiej połowie października planujemy uruchomienie aplikacji, która pozwoli na składanie wniosku online" - poinformowała prezes KRUS. "Szacujemy, że wszystkich tych wniosków w naszej instytucji będzie około 400 tys. Samych osób z niezdolnością do samodzielnej egzystencji obecnie według naszych danych mamy 15 tys." - podała. Kto może wystąpić o świadczenie? Od wtorku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczyna rozpatrywanie wniosków o świadczenie uzupełniające dla osób niesamodzielnych w wysokości do 500 zł miesięcznie. Z szacunków ZUS wynika, że do marca przyszłego roku wnioski o świadczenie może złożyć nawet ok. 850 tys. osób. O świadczenie uzupełniające mogą wystąpić osoby, które ukończyły 18 lat i są niezdolne do samodzielnej egzystencji, a suma przysługujących im świadczeń z funduszy publicznych nie przekracza 1600 zł. Świadczenie będzie przysługiwać od miesiąca, w którym zostały spełnione warunki wymagane do jego przyznania, nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek.