- Nie jest prawdą, że prokuratura nie interesowała się sprawą i by nie było działań służących koordynacji - komentuje minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. - Działania są podejmowane, jednak z wiadomych powodów pewnych spraw się nie nagłaśnia - powiedział minister. Ujawnił, że dzisiaj wydał dyspozycję, "żeby te prace zintensyfikować i traktować sprawę jako jedną z najważniejszych". Według Kurczuka, słowo mafia "jest czasami nadużywane". - Mafia moim zdaniem jest wtedy, gdy świat zorganizowanej przestępczości żyje w pewnej symbiozie z politykami - dodał. - To określenie stosuje się często na określenie ludzi, którzy się zmówili i działają z naruszeniem prawa przy jednym interesie - oświadczył. - Tego typu przestępstwa są ścigane przez specjalne grupy oficerów Centralnego Biura Śledczego - powiedział dzisiaj Zbigniew Matwiej z biura prasowego Komendy Głównej Policji. Dodał, że wcześniej ten proceder zwalczali policjanci z pionu do zwalczania przestępczości zorganizowanej i przestępczości gospodarczej. - W policji funkcjonują dwie grupy zadaniowe zajmujące się tym przestępstwem - grupa północna i grupa południowa. W kilku sprawach, które zostały rozpracowane w grę wchodzą kilkuset milionowe straty Skarbu Państwa - ujawnił w czerwcu Paweł Biedziak, rzecznik prasowy KGP. Przestępczy proceder polega na wytwarzaniu z komponentów sprowadzanych do Polski bez akcyzy lub z niższą akcyzą paliwa, które - będąc gorszej jakości - sprzedawane jest jako paliwo do samochodów i maszyn rolniczych. Innym sposobem oszustów jest sprowadzanie paliwa opałowego, za które płaci się mniejsze podatki, i sprzedawanie go jako paliwo do pojazdów. Kołodko: nic nie wiem o mafii paliwowej Nic nie wiem o jakiejś mafii paliwowej - tak minister finansów skomentował informacje "Rzeczpospolitej" o mafii, przez którą państwo miało stracić 10 mld zł. Dodał, że nieprawidłowości będą "tępione gorącym żelazem". - Nic nie wiem o jakiejś mafii paliwowej. Natomiast mogę państwa zapewnić, że ministerstwo finansów, tak za moich poprzedników, i to mam nadzieję wszystkich, jak i jeśli chodzi o moich następców, będzie czyniło swoje powinności i tam, gdzie Sejm nakłada na nas obowiązek ściągania należności podatkowych, będą one ściągane po to, żebyśmy mieli w naszej wspólnej państwowej polskiej kasie na finansowanie tych rozlicznych potrzeb, które są - powiedział Kołodko. W proceder nadużyć paliwowych, oszustw podatkowych i wyłudzeń kredytów zamieszane są setki spółek i ludzi. W całym kraju toczy się kilkanaście śledztw. Kontrole prowadzą prawie wszystkie urzędy kontroli skarbowej. Zmobilizowano także tajne służby operacyjne funkcjonujące w resorcie finansów. W ministerstwie powstał tajny raport o tej sprawie. Przełomem może okazać się śledztwo Krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej, gdzie zdobyto dowody, że przedstawiciele firm paliwowych z całej Polski znali się i kontaktowali, tworząc ogólnopolską zorganizowaną strukturę.