W piątek wojewoda małopolski Jerzy Miller wręczył przedstawicielom samorządów promesy z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pieniądze w Małopolsce otrzyma 117 jednostek samorządu terytorialnego, w tym 105 gmin, 11 powiatów oraz samorząd województwa. Większość dostanie środki, które pozwolą na sfinansowanie inwestycji w 80 procentach - zgodnie z ustawą pozostałe 20 proc. muszą pokryć z własnego budżetu. - Na wniosek wojewody z tego obowiązku zostanie zwolnionych 12 gmin. Są to gminy o bardzo niskich dochodach, w których straty były wyjątkowo duże - budżet państwa dofinansuje odbudowę po zniszczeniach w 100 procentach. Są to gminy: Radgoszcz, Ryglice, Gromnik, Mędrzechów, Rzepiennik Strzyżewski, Olesno, Bolesław, Ochotnica Dolna, Szerzyny, Szczucin, Gnojnik, Ropa - poinformowała rzeczniczka wojewody małopolskiego Małgorzata Woźniak. Najwięcej pieniędzy otrzymają powiaty: dąbrowski (2,8 mln), nowotarski (2,2 mln) oraz bocheński (1,9 mln). Wśród gmin na największe dofinansowanie mogą liczyć: gmina Tarnów (1,3 mln), Szczucin (1,2 mln) i Radgoszcz (900 tys.). Jak dodała Woźniak, 149 małopolskich samorządów oszacowało swoje straty po podtopieniach na ponad 591 milionów. Z tego 134 gminy przysłały szacunki na prawie 322 mln zł, jednak tylko 107 z nich ma prawo do dofinansowania z budżetu państwa (dofinansowanie mogą dostać tylko samorządy, których straty przekraczają 5 proc. dochodów własnych). Podobnie przedstawia się sytuacja z powiatami. Szacunki na ponad 185 milionów przesłało 14 powiatów, ale na pieniądze z budżetu państwa może liczyć 11 z nich. Samorząd województwa wycenił straty na ponad 84 miliony. Komisje powołane przez wojewodę małopolskiego cały czas weryfikują szacunki przesłane przez samorządy. Do tej pory zweryfikowano informacje przekazane przez 79 gmin (na ponad 170 mln) oraz przez 6 powiatów (na prawie 66 mln). W sumie wojewoda zweryfikował szacunki strat przesłane przez 85 samorządów na łączną kwotę ponad 236 milionów. Średnio kwoty po weryfikacji stanowią 40 proc. szacunków.