Chłopczyk płakał i skarżył się, że nie może znaleźć swojego samochodzika. Policjanci zabrali Gracjana do samochodu i zawiadomili pogotowie ratunkowe, które zabrało go do szpitala. - Sprowadzony pies tropiący zaprowadził policjantów do jednej z kamienic, z której wybiegła matka dziecka. Kobieta była pijana; alkomat wykazał 1 prom. alkoholu - poinformowała nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska z grudziądzkiej policji. Gracjanowi nic się nie stało. Według lekarzy chłopczyk ma dobry humor i bawi się z rówieśnikami przebywającymi w szpitalu. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. O sprawie został powiadomiony sąd rodzinny.