- Tak, jest zakaz - potwierdza w rozmowie z "300polityką" Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu i rzeczniczka PiS. Według portalu, informację o zakazie udziału w marszu miał przekazać posłom szef klubu Ryszard Terlecki. Miał też zapowiedzieć "surowe konsekwencje, włącznie z wykluczeniem z klubu" polityków, którzy wezmą udział w wydarzeniu. - To kolejny wrogi gest wobec Ojca Rydzyka. Zupełnie niepotrzebny - komentuje w rozmowie z "300polityką" poseł PiS."W Marszu wezmą udział myśliwi, leśnicy, ludzie związani z przemysłem futrzarskim, rolnicy i wszyscy ci którzy mają wielki wpływ na kształtowanie polskiej przyrody.Tym pokojowym marszem chcemy pokazać naszą siłę i gotowość, że nadal chcemy służyć swoją pracą i doświadczeniem naszej Ojczyźnie, której na imię Polska. Organizatorzy zapraszają całe rodziny leśników, myśliwych, rolników. Zabierzmy ze sobą dzieci. Możemy zabrać ze sobą sztandary, psy, sokoły, czapki leśnika, kapelusze myśliwskie, aby zamanifestować jak bardzo jesteśmy potrzebni dla rozwoju Polski.Pokażmy siłę i jedność" - czytamy na stronie organizatora marszu.