Na Tuska oddano w sumie 5 429 660 ważnych głosów, a na Kaczyńskiego - 4 947 927 głosów. Ci dwaj kandydaci spotkają się w II turze, która odbędzie się 23 października. Na dalszych miejscach znaleźli się: Andrzej Lepper - 15,11 proc. (2 259 094 głosów), Marek Borowski - 10,33 proc. (1 544 642 głosów), Jarosław Kalinowski - 1,80 proc. (269 316 głosów), Janusz Korwin-Mikke - 1,43 proc. (214 116 głosów), Henryka Bochniarz - 1,26 proc. (188 598 głosów). Pozostali kandydaci zdobyli poniżej jednego procenta głosów: Liwiusz Ilasz - 0,21 proc. (31 691 głosów), Stanisław Tymiński - 0,16 proc. (23 545 głosów), Leszek Bubel - 0,13 proc. (18 828 głosów), Jan Pyszko - 0,07 proc. (10 371 głosów), Adam Słomka - 0,06 proc. (8 895 głosów). Uprawnionych do głosowania było 30 260 027 osób. W głosowaniu wzięło udział 15 051 157 uprawnionych, co daje frekwencję 49,74 proc. Głosów ważnych oddano 14 946 689, zaś nieważnych - 99 661. Najwyższa frekwencja była w Gdańsku - 61,38 proc., najniższa w Opolu - 41,24 proc. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz poinformował, że protesty wyborcze mogą być składane dopiero po II turze wyborów prezydenckich. Jak dodał, takie protesty można składać przez trzy dni, od dnia oficjalnego ogłoszenia wyników wyborów. W ocenie Rymarza, I tura wyborów prezydenckich przebiegła bardzo spokojnie. Jak dodał, PKW przystąpiła już do prac związanych z II turą wyborów prezydenckich - m.in. ustaliła wzór i rodzaj karty do głosowania.