Tegoroczny finał przebiega pod hasłem "Pomaganie jest dziecinnie proste". Celem zbiórki jest zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Dzięki pozyskanym pieniądzom do szpitali trafić mają m.in. rezonanse magnetyczne, tomografy komputerowe, aparaty do diagnostyki RTG, ultrasonografy i echokardiografy. Sprzęt - jak podają organizatorzy akcji - ma trafić do placówek z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takich, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy i udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. W ciągu 26 finałów fundacja WOŚP zebrała i przeznaczyła na wsparcie polskiej służby zdrowia ponad 951 mln złotych. Jerzy Owsiak liczył, że w tym roku uda się przekroczyć barierę miliarda złotych zebranych od początku akcji, a więc od 1993 roku. Już przed startem finału na kontach WOŚP znajdowało się 10 milionów złotych na tegoroczny cel. Po godz. 19 Owsiak poinformował, że pękła magiczna bariera. W 27. edycji zebrano już 49 mln zł, a co za tym idzie, WOŚP od 1993 zebrała miliard złotych. Oczywiście akcja wciąż trwa. Szczegółowe dane będą znane prawdopodobnie za kilka dni.