Przypomnijmy, że według doniesień Radia Zet, marszałek Sejmu latał z rodziną rządowym samolotem. Radio dotarło do dokumentów potwierdzających sześć lotów, podczas których na pokładzie - poza Markiem Kuchcińskim - znajdowali się członkowie jego rodziny i oficer Służby Ochrony Państwa. Centrum Informacyjne Sejmu (CIS) po ujawnieniu tych informacji podkreśliło, że "każda podróż Marka Kuchcińskiego samolotem rządowym miała charakter służbowy, zaś obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu". Dziś Kancelaria Sejmu potwierdziła, że marszałek odbył w sumie wraz z rodziną 23 rejsy rządowym samolotem. Po medialnych doniesieniach Kuchciński oświadczył, że pokryje koszty przelotu członków swojej rodziny. Zadeklarował, że pieniądze zostaną przeznaczone na cele charytatywne. Według informacji przekazanych przez Kancelarię Sejmu, marszałek przelał 15 tys. zł na Caritas i fundację Ewy Błaszczyk Akogo?. W sobotnim oświadczeniu marszałek Kuchciński podkreślił: "Osoby towarzyszące mi w podróży nie mają możliwości opłacenia swojego lotu - ich obecność na pokładzie nie wpływa na koszt transportu. Aby rozwiać wątpliwości dotyczące "korzyści finansowych" mojej rodziny, dokonam wpłaty na cele charytatywne".