9 listopada w życie weszła nowelizacja prawa karnego, która uznała za wykroczenia - a nie za przestępstwa, jak było dotychczas - takie czyny, jak prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu innego niż mechaniczny oraz kradzież przedmiotu o wartości do 400 zł (dotychczas progiem przestępstwa był 250 zł). Sądy w całej Polsce mają bezzwłocznie dostosowywać wymierzone już kary do łagodniejszych przepisów - co wymaga przeglądu akt dziesiątek tysięcy spraw. Nie oznacza to jednak, że dostosowanie to musi nastąpić już w dniu wejścia w życie nowej ustawy - oceniał resort sprawiedliwości. 8 sądów rejonowych podległych SO dokonało przeglądu ok. 30 tys. spraw i zwolniło z dalszego odbywania kary pozbawienia wolności ponad 200 osób - poinformowała rzeczniczka SO sędzia Agnieszka Domańska. Dodała, że to wszystkie osoby, które powinny być zwolnione. Ponadto 13 osób zwolniono z odbywania kar w ramach dozoru elektronicznego. Według Domańskiej trwa jeszcze przegląd kar, gdzie ma dojść do zamiany innych kar, np. grzywny. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości dostosowanie kar do nowych przepisów jest obowiązkiem sądów, ale wykonanie go "jest rozłożone w czasie". Wiceminister Michał Królikowski mówił, że ewentualne zwolnienie z zakładu karnego skazanego objętego korzystniejszymi przepisami później niż 9 listopada, nie będzie stanowiło dla niego podstawy do ubiegania się o odszkodowanie za bezprawne pozbawienie wolności, jeżeli "organy sądowe w sprawie tego skazanego działały bez zbędnej zwłoki".