Oznacza to, że mogą oni m.in. składać wnioski dowodowe czy być obecni przy przesłuchaniach, czyli brać czynny udział w postępowaniu. Główny zarzut niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczy zaniechania przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar w Polsce, w efekcie czego sześć ciał przez ponad dwa lata spoczywało nie w swoich grobach. Postępowanie w tej sprawie toczy się pod nadzorem cywilnego śledczego Jacka Bedryja, którego poznańska prokuratura specjalnie oddelegowała do tej sprawy, aby "uniknąć zarzutów o brak obiektywizmu", pisze "GPC".